Wpis z mikrobloga

#przegryw #blackpill #pies #podrywajzwykopem #podryw #introwertyzm
Mam szczeniaka wyżła węgierskiego. Za każdym razem jak wychodzę z nim na spacer zagadują do mnie ludzie, w ciągu godziny co najmniej kilkanaście osób. Włączając w to laski, nie wspomnę już tych z psami, bo każda, a przynajmniej ogromna większość kobiet/dziewczyn z psami zagaduje pierwsza.
Jestem intro, a i kobietę już mam, wiec nie szukam. Denerwuje mnie to trochę, bo srednio mi się chce i srednio umiem rozmawiać z nieznajomymi, wiec dochodzi do sytuacji gdzie laska łasi się do psa i coś zagaduje a ja ją zbywam i odciągan psa mówiąc ze szczeniak może ja podrapać itd. Oczywiście przegrywom, którzy nie chcą mieć psiaka i poświęcać mu czas i uwagę nie polecam, ale jak mieszkasz w piwnicy, masz sporo wolnego czasu i chciałbyś się zacząć więcej ruszać, a przy okazji potrenować social skille włączając kontakty z niewiastami polecam adopcje lub zakup szczeniaka.
  • 36
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Chekatomba:

To nie jest także, ze to możesz mieć, tylko ze chcesz.


Chyba nie zrozumiałem co masz na myśli

Psiak świetny towarzysz i „ubogaca”. A kontakty z ludźmi to przy okazji.


Niby tak - towarzysz, problem w tym, że pewnie jedyny. Dlatego to, co napisałem wcześniej
@ToKontoNieIstnieje: Mówisz o psie jak o jakimś substytucje ruchania. Przynajmniej tak to zabrzmiało. Pies, to pies, żywe stworzenie, które będzie Cię traktowało jak przewodnika. Ty tez musisz mu poświecić swój czas i uwagę. Pies może pomoc Ci w kontaktach z ludźmi, ale ich nie zastąpi. Chcesz mieć dziewczynę, to szukaj jej, a nie zastępuj ja psem (od tego są koty)
@Przypadkowy: Spoko, ale wnioskuje, ze chcesz mi powiedzieć, ze ze mną jest coś nie tak. Może dasz jakas wskazówkę o co dokładnie chodzi? O to ze mam psa czy ze nie czuje potrzeby rozmawiania z randomami na ulicy. Może jak będę wiedział to uda mi się przedstawić moj punkt widzenia i dojdziemy do poruzumienia?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mówisz o psie jak o jakimś substytucje ruchania. Przynajmniej tak to zabrzmiało.


@Chekatomba: Nie, nie o to mi chodziło. Może nieprecyzyjne sie wyraziłem.

Ty tez musisz mu poświecić swój czas i uwagę. Pies może pomoc Ci w kontaktach z ludźmi, ale ich nie zastąpi


Właśnie to. Nie chciałbym aby pies stał się zamiennikiem kontaktów z ludźmi, których nie mam. Nie chciałbym tak psa traktować.

Chcesz mieć dziewczynę, to szukaj jej


Ehh,
@Przypadkowy: Toz to robiłem, ino wbrew woli. Nie szukam dziewczyny, wiec rozmowa z laska to nie jest jakiś graal dla mnie. Jak nie mam ochoty z nikim gadac to nie mam. Odzywam się, żeby wyjść z kultura, mówiąc uwaga, bo może drapnac albo złapać zembami. Później No choć już, nie zaczepiaj, ale jak dziewczyna ciągnie temat to przecież nie odchodzę jak jebniety tylko rozmawiam. Tylko w sposób wygaszajacy rozmowę.
@Przypadkowy: Nie odpędzalem się. Po prostu nie byłem zainteresowany. Jestem ze swoja kobieta i dziećmi w fajnym miejscu, wychodzę na spacer i co, mam flirtować z laską o 10 lat młodsza ode mnie? Wez no się zastanów. Przecież pisałem ze nie szukam dziewczyny