Wpis z mikrobloga

Jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć o co tak naprawdę chodzi w Polsce z tym zakazem pracy w niedzielę? Sam zaczynam pracę od niedzieli do czwartku (40h) i według moich przemyśleń w Polsce wygląda to tak samo, czyli ludzie pracujący w niedzielę mają piątek i sobotę wolną, co jak dla mnie piątek wolny jest dużym plusem. Ale czytam że w Polsce to jest nie do zaakceptowania. O co to chodzi?
  • 176
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PodniebnyMurzyn: to już spieszę z wytłumaczeniem :) chodzi o obroty sklepów itp. w niedzielę płacisz pracownikowi jak we wtorek, natomiast w niedzielę przychodzą tylko zawracacacze d--y i ludzie którzy zapomnieli co maja kupic. Koszt przewyższa zysk.
  • Odpowiedz
czyli ludzie pracujący w niedzielę mają piątek i sobotę wolną,


@banas921: xD
Jak już ktoś musi pracować w niedziele w dyskoncie to nie zna dnia ani godziny i grafik mu non stop zmieniają
  • Odpowiedz
Jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć o co tak naprawdę chodzi w Polsce z tym zakazem pracy w niedzielę? Sam zaczynam pracę od niedzieli do czwartku (40h) i według moich przemyśleń w Polsce wygląda to tak samo, czyli ludzie pracujący w niedzielę mają piątek i sobotę wolną, co jak dla mnie piątek wolny jest dużym plusem. Ale czytam że w Polsce to jest nie do zaakceptowania. O co to chodzi?


@banas921: Powiem Ci jak to naprawdę było: Kiedyś było tak, że praca w niedziele była oczywistością i technicznie był do odebrania za tą niedzielę dzień. Niestety, wielu pracodawców wykorzystywało to i często ani wolnego ani kasy z tego nie było.
Do tego wbrew obiegowej opinii nie było tak, że jak pracowałeś w niedziele to ekstra dostawałeś. Z reguły była stawka ta sama.
Zamysłem pierwotnym było utemperowanie tego zjawiska. Tylko wybrano oczywiście najgłupszy spośób. Poprzez zakaz
  • Odpowiedz
@banas921: Chodzi o to, że żabka ma dobre układy z Rydzykiem a Rydzyk z rządem no i Żabka ma praktycznie wyłączność na handel w niedzielę. Cała reszta teorii jest o kant d--y potłuc, po prostu interesy
  • Odpowiedz
Widocznie masz za lekka pracę że tego nie rozumiesz. Nie rozumiesz też dlaczego pracodawca ma płacić podatki i ZUS za pracownika pod przymusem a nie dobrowolnie? Ja nie rozumiem ciszy nocnej lubię spać w dzień i chętnie ponapieprzallbym remont w nocy. Przeciez w nocy ludzie też pracują
  • Odpowiedz
@banas921: chodzi o to, że władza narzuca ludziom, jak mają sobie organizować czas.
Sklepy są częściowo otwarte w niedzielę, np. Żabki. Są otwaarte, bo mają w tym czasie Klientów. Jak mają Klientów to znaczy, że ludzie chcą/potrzebują też robić zakupy w niedzielę.
Wniosek władzy: trzeba zamknąć sklepy w niedzielę. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@banas921: o to, że pisowcy wycierają sobie japy kościołem, a kościół się cieszy naiwnie, licząc chyba na to, że takowe zakazy magicznie spowodują, że ludzie się do tegoż kościoła zwrócą.

Generalnie - dobrze jest, aby człowiek miał choć jeden dzień w tygodniu taki naprawdę wolny. Ale to już do wyłącznej decyzji ludzi powinno zależeć, jaki to jest dzień. Są przecież zawody typu ratownik, utrzymanie ruchu, czterobrygadówka itd, gdzie po prostu robisz, jak ci wyjdzie. I już. Tak samo powinny być otwarte sklepy, jeśli ludzie chcą w niedzielę robić za dodatkowe pieniądze, albo sobie dorobić (studenty, emeryty itd). Ale nje, państwo polskie musi po prostu zakazać albo nakazać, wizja oddania obywatelom zbyt dużej wolności i kontroli pisiorom się w głowach nie mieści. Więc trzeba zakazać i dziękuję fajrant.

Sam jestem katolkiem, uważam niedzielę za dzień wolny, w który nie robię nic poza absolutnym minimum, ale musiałoby mi chyba całe niebo spaść na łeb, żebym uznał, że skoro ja tak uważam, to wszyscy inni po prostu mają tak uważać, bo ja tak mówię. Ale jak już pisałem, rządząca partia ma w dupie logikę, rozum i godność człowieka, jak i jakąś wolność jednostki. Ma być tak jak partia sobie wymyśliła I H-J. Strzeli ci zawór do wody w niedzielę? No szkoda w c--j, zalej całe mieszkanie, bo wyzysk, żeby budowlany był w Nd otwarty. Braknie ci pieczywa albo jedzenia? TAKI H-J, SIEDŹ GŁODNY. A może strzeli ci w aucie drobnostka, którą ma na stanie sklep z częściami? Zapomnij, s--------j, nie ma, nie
  • Odpowiedz
No i w teorii miały dzięki zakazowi zyskiwać lokalne sklepiki


@PodniebnyMurzyn:
Nie lokalne sklepiki tylko Orlen. Bo jak wiadomo pracownik kasujący na stacji i w sklepiku jest innym gatunkiem niż taki kasujący w lidlu.
  • Odpowiedz
@banas921: w każdym cywilizowanym kraju niedziele są ustawowo wolne, tylko w polsce robi się jakiesz szopki xD

ale to ma tylko i wyłącznie wydzwiek polityczny :p Ludzie co sądzą że to wina kościoła, czy też dobrej woli polityków to naiwne lemingi :p
  • Odpowiedz
czy ludzie pracują w niedzielę czy nie i tak robią 40h


@banas921: ty żartujesz, prawda? xD

realnie prawie nikt nie pracuje sztywnych 40h :p polskie januszostwo "biznesmenów" jest niemal legendarne w tej kwestii :p
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@s---k: inaczej, normalny czas pracy to dla mnie pn - pt 8-16/9-17. Wszystko inne co wykracza po za te ramy dla mnie jest odchyłem. Staram się tak dobierać pracę by weekend mieć wolny
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@maniek_g: przyjelo się, że czas pracy zwykle zamyka się w ramach: pn - pt 8-16/9-17 (ew 2 lub 3 zmiana) i weekendy są wolne. Tak samo w szkole, dzieci przecież przez weekend nie chodzą do szkoły, co nie? Dla jednych niedziela to normalny dzień, dla innych "święty" (dzień gdzie się odpoczywa i inne chuje muje). W sumie uczą nas tego od dziecka (od przedszkola) poniedziałek - piątek "zajęcia" (czytaj żłobek, przedszkole, szkoła), a weekend jest wolny. Statystyczny Polak w sobotę idzie z---------ć koło domu, a w niedzielę chrum odpoczywa przed Familiada i nie zmienisz tego niestety.

Dziś jest niedziela i co? Ja mam akurat zakodowane, że dziś NIC nie załatwię. Byłem w piekarni po bułki - zamknięte, chciałbym iść dziś do optyka/okulisty/sklepu z narzędziami i co? I zamknięte. Kto pracuje w niedziele?

Gastronomia bo trzeba coś jeść, lekarz, pogotowie - cobys nie umarł, policja coby ludzie żyli bezpiecznie (xD), wykładowca bo uczniowie studiują zaocznie. Jeśli by wziąć wszystkie zawody w Polsce (plus minus oczywiście) i wyciągnąć z tego % zawodów, które pracują pn - niedziela to ile tego będzie? Obstawiam, że nie za dużo. Takie są
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@s---k: ale tu nie chodzi tylko o mnie, zauważ, że tak to jakiś działa w Polsce (w innych krajach może też, nie wiem), że większość ludzi pracuje pn - pt 8-16/9-17, a weekend jest wolny. Nawet zakłady produkcyjne na weekend mają trochę "inny" plan produkcyjny (wszystko jest wcześniej zaplanowane i nie ma miejsca na improwizacje) bo biuro nie pracuje, a bez biura produkcja sama nic nie zrobi. Myślę, że jakby
  • Odpowiedz