Wpis z mikrobloga

Czołem Mireczki!

Słuchajcie jest taka akcja, ojciec mojego kumpla od ponad roku walczy ze złośliwym nowotworem mózgu — glejakiem III stopnia.

Dlaczego chcę pomóc akurat jemu?

Stanisława poznałem kilka lat temu w #pracbaza pracując w typowym januszeksie gdzie atmosfera była wśród całej firmy była okropna, Janusz który nie szanował nikogo- praca po 10-12h dziennie, jakieś wyzwiska na porządku dziennym. Ludzie w firmie raczej skupieni na swoich problemach.

No i był Stasiek- gość który jako jedyny był bardzo w porządku wobec gówniarza który miał mnóstwo pytań :D i cierpliwie odpowiadał na wszystkie, mimo że nie musiał poświęcać swojego czasu. Wtedy jeszcze nie miałem pojęcia że to ojciec mojego ziomka.
Wiecie to po prostu serio poczciwy facet, mimo że pracowałem tam krótko to jego osobę zapamiętałem najlepiej i chciałbym się jakoś przyczynić do zbiórki.

Nie liczę na #wykopefekt ale nawet jeśli choć jeden mireczek zechce wesprzeć zbiórkę to uważam że warto było.
Za każdego plusa dla zasięgu również bardzo dziękuje.

https://www.siepomaga.pl/stanislaw-szydlowski

#siepomaga #pracbaza #truestory #januszex #wykopefekt #glejak #zdrowie

Nie bijcie za tagi ;p
tonymakarony - Czołem Mireczki!

Słuchajcie jest taka akcja, ojciec mojego kumpla o...

źródło: comment_1659188479qmdWh415zhBNWgf6TtUTjg.jpg

Pobierz
  • 65
@Littletiki z ludźmi z konfederacji nie ma co nawet rozmawiać bo są odklejeni. Tak to ojciec ma leczenie, nawet przestał brać morfinę. Jako tako się trzyma. A tak to musieli byśmy bezsilnie patrzeć jak umiera. Nikomu nie życzę takiego uczucia bezsilności kiedy umiera bliska osoba.
@xTortox:

Ze względu na ograniczone możliwości leczenia w Polsce, zacząłem szukać alternatywnych sposobów terapii poza granicami kraju. W ten sposób trafiłem na specjalistyczną klinikę w Niemczech i innowacyjną metodę leczenia glejaków IV stopnia. Metoda polega na serii zastrzyków komórek dendrytycznych, które po wprowadzeniu w postaci szczepionki pod skórę, poszukują i niszczą komórki nowotworowe. Terapia ta jest niezwykle skutecznie i niestety niezwykle droga...


A to? On pisze, że pacjent leczony tak, przeżył
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@tonymakarony: Mój teściu w wieku 53 lat miał glejaka w pniu mózgu, chłopina nie pił, nie palił, prowadził aktywny tryb życia, biegał, ukończył maraton. Od wykrycia do śmierci - 6 miesięcy. To był #!$%@? czas. Przed męką ratowała go terapia paliatywna :/ Złoty człowiek, taka #!$%@? sprawiedliwość, wszystko zgodnie z planem bożym :/
@pedros92: no ba, nie zdziwił bym się gdyby zyskał nawet gen nieśmiertelności ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie chcę zaczynać takich dyskusji - wyraziłem tylko swoje osobiste zdanie. A co w kto wierzy i co stosuje - nie moja sprawa. Niektórzy zamiast lekarza wolą wierzyć w czary księdza, kolejni zamiast zaleceń angiologa stoją super środki "czyszczące żyły" ( ͡° ͜ʖ ͡°) , nic mnie
@tonymakarony: Kurcze, dziwnie się czuję czytając te różne komentarze mając poważny problem nowotworowy w domu. Pierwszy szok minął, dlatego dzisiaj czytam je raczej "na chłodno". Inaczej - staram się je tak czytać.

Stanisław chce żyć! Dla siebie, dla innych - łotewer. OP, z tego co widzę to dobry kumpel. Nie wzdycha, że "tak to już jest grażynko". Pisze o tym na mirko. Wpis działa, plusy lecą, ludzie wpłacają. Nastawienie do problemu
@packa_: Chłodna i pełna świadomość kresu każdego życia nie ma nic wspólnego z brakiem szacunku do niego. Każdemu życzę sto lat życia w zdrowiu, jak najdalej od jakichkolwiek chorób. Ale jednocześnie wiem, że w pewnych sytuacjach nie pomoże stu najlepszych lekarzy, bo śmierć czeka każdego z nas. A takie terapie eksperymentalne za granicą, które przedłużają życie o 10 lat w przypadku nieuleczalnych chorób, gdy tylko zapłacisz miliony monet ( ͡°
@xTortox: Widzisz Kolego, są programy lekowe, które mają ścisłe kryteria. Spokojnie można je nazwać "eksperymentalnymi", bo zawsze jakaś zmiana w zmiennych, czyli w wynikach dodaje jakąś cegiełkę do tego, by była skuteczniejsza. Udało się, nie udało się. Chłodno. Rzeczowo. I to akceptuję. Czy ta zrzutka na "eksperymentalne" leczenie Stanisława coś wniesie do całości? Uważam, że tak. Kolejne "cegiełka" - jakkolwiek by to nie zabrzmiało. I jakie wyniki by nie przyniosło.

@