Wpis z mikrobloga

Ale motocyklista był już w trakcie manewru wyprzedzania. Dlaczego jeżeli masz zamiar wyprzedzać, to upewniasz się, że już nie jesteś wyprzedzany przez inny pojazd? Oczywiście, jeżeli w tym miejscu nie ma zakazu wyprzedzania.
  • Odpowiedz
od kiedy to skręcając w lewo w miejscu dozwolonym musisz się patrzeć w lusterko czy aby przypadkiem nie jesteś wyprzedzany? Przecież tu wina motocyklisty jest oczywista. Nie powinien wyprzedzać w takim miejscu.


@pwone: To zależy kto pierwszy zasygnalizował i rozpoczął manewr. Jeżeli motocyklista był pierwszy to nie ma tu żadnej jego winy.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@benkenobi1111: Trochę #!$%@? to jego wyprzedzanie, bo ledwo swój pas ruchu opuścił i jechał po linii. W sumie siedząc na moim motorku pewnie sam bym typa nie zauważył w lusterku, bo ramionami bym sobie zasłaniał widok z lusterek na linie za mną.
  • Odpowiedz
@Ustrojstwo: o czym wy mówicie? Przecież to jest wina tylko i wyłącznie motocyklisty. Skuter zasygnalizował manewr skrętu w lewo. Nie ma obowiązku ustępować pierwszeństwa wyprzedzającemu motocykliście. To motocyklista ma obowiązek przeprowadzić manewr wyprzedzania bezpiecznie i ustąpić wszystkim.
  • Odpowiedz
@chonotukuhwa: Jak już tak patrzymy, to jak teraz patrzę, skuter zmienia kierunek jazdy po łuku, de facto wjeżdża na skrajną lewą część jezdni na którą skręca. Ale ogólnie motocyklista tez mógł się zacząć szybciej chować, bo jedzie po lini praktycznie.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@benkenobi1111: Ogólnie to motocyklista mógł wyprzedzać drugim pasem ruchu, a nie tym samym. Skuter mógł sobie nawet i zygzakiem jeździć po swoim pasie i nikomu nic do tego (ewentualnie policja w ramach trzeźwości mogła by się przyczepić)
  • Odpowiedz