Wpis z mikrobloga

Hej miraski chciałem się pochwalić że udało mi się przejść główny szlak beskidzki #gsb przedwczoraj. To była mega przygoda na której spotkałem masę wspaniałych ludzi, naogladalem się pięknych widoków i spałem w naprawdę ciekawych miejscach. Była to wyprawa, która dała mi wiele satysfakcji, pozwoliła przetestować mój organizm i oczyściła umysł (wszak prawie dwa tygodnie bez zmartwień życia codziennego potrafi zdziałać cuda).

O szlaku pierwszy raz dowiedziałem się kilka lat temu właśnie z wykopu, właśnie z mirko. Jeden Mirek którego nicku już nie pamiętam dodał wpis o tym że przeszedł trasę. Wtedy zasiał we mnie ziarno inspiracji, które w ostatnich dniach wykiełkowało i rozkwitło ( ͡º ͜ʖ͡º) . Miras nie pamiętam twojego nicku ale dzięki, było to jakoś że dwa lata temu chyba i byłeś na głównej. Mam nadzieję że mój wpis będzie inspiracją również dla kogoś tak jak twój był dla mnie.

Z całego serduszka polecam szlak GSB, jak też inne szlaki jakie są dostępne w naszych górach, czy inne aktywności podróżnicze, bo każda taka przygoda zmienia nas na lepsze.

Z okazji mojego sukcesu #pokazmorde i pozdrowienia dla wszystkich mirkow.

#gory #podroze #podrozujzwykopem

Dodatkowo pod spodem umieszczam podsumowanie z ostatnich 3 dni ( z różnych przyczyn nie mogłem go wstawić wcześniej) i koszty jakie poszły na wyprawę (nie była to wyprawa mocno survivalowa, często jadłem obiady w knajpach czy spałem w schroniskach, nie miałem nawet swojego namiotu). Być może się przydadzą te informacje dla kogoś z was, kto będzie chciał przejść szlak ( @pronter ).

Pozdrawiam i z fartem
Pobierz szaman136 - Hej miraski chciałem się pochwalić że udało mi się przejść główny szlak b...
źródło: comment_1659073072Vehk5QJKqfMQVbJNzw4FeY.jpg
  • 86
@cweliat ogólnie to przed tym rokiem dość sporadycznie, raczej małe wypady. Na jesień 21 byłem w Bieszczadach i mi się dość spodobało a też się zafiksowałem tymi szlakami długodystansowymi wtedy, więc postanowiłem kupić sobie książki PTT.

I w tym roku można powiedzieć że już tak bardziej poważnie zacząłem chodzić najpierw w styczniu główny szlak świętokrzyski potem mały beskidzki a teraz GSB. No i już myślę o kolejnych jak sudecki czy graniczny ale
@JPRW hej, oczywiście plecak to 65 l Hi-Tec tavelers 65l, buty to butydo biegania z Decathlon kaljanjie jakieś tanisze i buty górskie, które użyłem tylko dwa dni przy Babiej, też z Decathlon forcaz ontrail 100 (jestem z nich średnio zadowolony bo przy chodzeniu w nich noga szybko łapie odciski i dość mocno uciskają stopy, być może źle dobrałem rozmiarowke).

Waga całego zestawu wachala się w granicy 15 kg plus minus 3 kg
To może teraz ten niebieski co idzie wzdłuż granicy ? ; ) Wydaje się dużo bardziej dziki. Pochwale Ci się jeszcze że dwa lata temu udało mi się zrobić GSB w 16 dni. Klasyczny dwutygodniowy urlop ; )
Waga całego zestawu wachala się w granicy 15 kg plus minus 3 kg zależnie ile zapasów z miejsca do miejsca ze sobą brałem (np jak więcej wody plus jakieś piwka to plecak był nieznośnie ciężki).


@szaman136: Łoo, myślałem że jakiś ultralajt, a ty w sumie na ciężko szedłeś. Tym bardziej imponujące, średnia dzienna ponad 40 km.
@furcio gss też mam w planach zrobić, choć z opowieści ludzi na szlaku słyszałem że lepszy jest szlak graniczny (karpacki) ale i tak gratki dla ciebie za przejście gss, mam nadzieję że miałeś tak samo pozytywne odczucia jak ja
@superbohater hejka, ja jestem człowiek spontan i nie reserwowałem praktycznie wcale (na kwaterę w kątach zadzwoniłem może że 2 h wcześniej jedynie). Na ogół jak nie ma weekendu to miejsca są (szczególnie w schronisku) a jak nie ma to zawsze można na "glebie" czyli noclegi w schronisku gdzieś na podłodze, taniej wychodzi a ma się też dostęp do łazienki (tylko trzeba mieć śpiwór i karimatę).

Choć z drugiej strony jeśli jesteś zorganizowanym
@Weber009 gratulacje dla ciebie, GSB to naprawdę świetna przygoda i mega fajnie ludzie (pewnie masz te same odczucia)

Tak szlak graniczny to możliwe że będzie kolejny cel, dużo osób o nim mi odpowiadało i nawet się napaliłem choć wcześniej bardziej myślałem o gss
@Karrenski hej, no zdaje sobie sprawę że spokojnie można byłoby zejść do poniżej 10 kg, szczególnie że ja miałem dużo gratów których nawet nie użyłem.

Drugą rzecz że chce sobie kupić śpiwór puchowy lekki i ciepły (w porównaniu do tego szitu który mam teraz) oraz lepsze buty bardziej pod górskie bieganie i być może jakiś namiot profesjonalny. No ale wszystkie te zabawki niestety trochę kosztują i muszę sobie na spokojnie przekalkulować i