Wpis z mikrobloga

Koiety to chyba czerpią przyjemność z wyolbrzymiania problemów. Ale po kolei.

Zacząłem się odchudzać i ogólnie zdrowiej odżywiać. Zauważyłem że matka ostatnio kupuje więcej słodyczy (chociaż sama mało ich je), zaczęła nawet ciasta piec czego dawno nie robiła.
No to dzisiaj pytam dlaczego tyle tego kupuje, że może powinniśmy się zacząć zdrowiej odżywiać. Że gdyby nie slodycze to nie musielibyśmy specjalnie trzymać diety. I jej tłumacze że jak się człowiek odchudza to ma większą chęć na coś słodkiego, a jak tego pełno w domu to sie łatwiej złamać.

No i się zaczęło.

Ona od razu że jak ci nie pasuje to nie jedz, nikt ci na siłę słodyczy do mordy nie pcha, może to dla siebie kupiłam. W takim razie żadnych zakupów nie będę robić, sam rób zakupy bo ja nie wiem co ty chcesz, ze może jeszcze mam specjalnie dla ciebie gotować obiadki.

No ja p------e.

#logikarozowychpaskow #polskiedomy #rozowepaski #dieta #odchudzanie
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@K_O_R_N_I_K: @hurb: gotuje sobie sam, dlatego mam problem ze słodyczami w kuchni. Wracasz do domu i masz do wyboru zjeść coś słodkiego żeby uciszyć głód albo przez naście minut robić sobie jakieś jedzenie na glodniaka...
  • Odpowiedz
Wracasz do domu i masz do wyboru zjeść coś słodkiego żeby uciszyć głód albo przez naście minut robić sobie jakieś jedzenie na glodniaka...


@0caffe: Sory stary ale mieszkasz u nich. Wiec musisz ćwiczyć silną wolę. Albo rozplanować sobie jedzenie tak żeby obiadu nie robić na turbo głodzie.
  • Odpowiedz
@0caffe strasznie sie spinasz ogolnie, jestem na redukcji i nie widze problemu w słodyczach/czipsach, sam je mam w swojej diecie XD, szybciej ochujejesz od restrykcyjnej diety niz dowieziesz redu do konca, pozdro z fartem i zluzuj troche.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@0caffe: sam podejmujesz wybory, zaczynasz ćwiczyć, stajesz się samodzielnym facetem i to boli osoby z alergią na to, czy to matka, koleżanki, dziewczyna, koledzy, wujasy czy ktokolwiek. Sraj na to i rób swoje. Jeżeli to robi specjalnie to gardze ALE z drugiej strony jak masz być tym samodzielnym facetem to ten batonik czy lody koło c---a powinny Ci latać xD
Jak będziesz tłumaczył się że jesteś ulany/jesz niezdrowo bo mamusia
  • Odpowiedz
Zacząłem się odchudzać i ogólnie zdrowiej odżywiać. Zauważyłem że matka ostatnio kupuje więcej słodyczy (chociaż sama mało ich je), zaczęła nawet ciasta piec czego dawno nie robiła.


@0caffe: Matka jaką ma wagę? Bo albo jest pasywnie agresywna bo cie nie lubi i specjalnie cie slodyczami kusi.
Albo próbuje sabotować Twoje odchudzanie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
szybciej ochujejesz od restrykcyjnej diety niz dowieziesz redu do konca, pozdro z fartem i zluzuj troche.

@Stormweaver: zależy, niektórzy mają na czystym żarciu taki problem z utrzymaniem deficytu, że wprowadzanie słodyczy, alkoholu itp. śmieciowego żarcia to wtedy tylko niepotrzebne katowanie się.
  • Odpowiedz
@0caffe: ja tak miałem z różową, tydzień po moim przejściu na keto zapytała czy chcę coś z McDonalda, a 2 tygodnie napisała, że zrobiła lasagne i czy chcę wpaść na kolację ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po prostu ludzie tak mają, że jak wprowadzasz zmiany to im to bardzo nie pasuje, bo pokazujesz im, że MOŻNA. I ciężej im patrzeć w lustro.

Ale w tym wypadku to
  • Odpowiedz
@Stormweaver: to wbij mniej niż 40 fatu na dzień w----------c batoniki. Z przynoszeniem słodyczy do domu w którym ktoś ma z nimi problem to jak przynoszenie alkoholu do domu alkoholika.
  • Odpowiedz