Wpis z mikrobloga

#pytanie #pytaniedoeksperta #kredyt #kredythipoteczny #ekonomia #finanse #nieruchomosci

Potrzebuję zakupić mieszkanie, nie pod wynajem czy dla innych zysków. Czas dość mocno mnie goni, natomiast mam ok. 75% kwoty całkowitej. Potrzebuję kredytu na ok. 60-90k.
Pytanie brać zwykły kredyt jako pożyczkę czy brać hipoteczny?
Kwota miesiecznej raty około 1.5k - realnie mógłbym spłacać po 3k (robiąc nadpłaty).
Jak to rozegrać żeby było rozsądnie, wiedząc ten nielad jaki panuje obecnie ze stopami procentowymi itd.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
@qwerty11 ogólnie musisz sobie przeliczyć ale kredyt ja bym celował w kredyt na 5 lat w jakimś Pekao na zmiennej stopie. Wyjdzie ci jakieś 2.3k. Powinieneś spokojnie zmieścić się w hipotece, wzrost stóp potencjalny w zasadzie cie nie dotknie. Zauważ że w zasadzie wszystkie umowy na 5-10 lat będziesz mógł nadpłacać dopiero po 3 latach. Przy tej długości żeby rata wzrosła Ci do 3k stopy musiałyby wzrosnąć o kolejne 20 %
  • Odpowiedz
@qwerty11: potwierdzam - hipoteczny - nawet że stałą stopą, jeśli chcesz mieć pewność co do raty przez jakiś okres.
Dla kontrastu w PKO BP możesz częściowo nadpłacać od początku bez prowizji.
  • Odpowiedz
@suddenly: ooo dobra opcja, mozesz cos wiecej dopowiedziec? a moze masz jakiś link? - szukalem ale jest milion różnych ofert, a ta o ktorej piszesz jest calkiem sensowna
  • Odpowiedz
@qwerty11: No tylko ze max to 24 miesiące i 200tys. Ale może Ci podpasuje. Sama będę niedługo ją brać, mam nadzieje ze nie ma tu żadnych haczyków bo wyglada aż za dobrze
  • Odpowiedz