Wpis z mikrobloga

@Radysh: ale ja nie mówię o wolności, kot to zwierzę domowe. Jeśli w wyniku jakiegokolwiek wypadku/walki zwierzę wolnożyjące straci kończynę, to raczej nie zdąży się zaadaptować do życia.
A czy gdyby urodził się taki na wolności, przeżyłby? Tego nie wiesz, są zwierzęta, które elegancko popylają na dwóch łapach.