Aktywne Wpisy
Julius_90 +2
Dość prosta zagadka kryminalna
Co się stało?
- Morderstwo 72.4% (113)
- Samobójstwo 27.6% (43)
Szumikk +9
W jaki sposób copujecie z rzeczywistością?
Ja wierzę w determinizm, tak już po prostu miało być, losy każdego z nas zostały przypieczętowane warunkami początkowymi Wszechświata, który jest tak naprawdę bardzo skomplikowanym nieustannie ewoluującym układem fizycznym, gdzie wszystko to wielki ciąg przyczynowo-skutkowy rozwijany według pewnych zasad
Jedyne znaczenie ma początek "stworzenia", reszta jest tylko jego logicznym rozwinięciem
#przegryw #przemyslenia #wszechswiat #zycie
Ja wierzę w determinizm, tak już po prostu miało być, losy każdego z nas zostały przypieczętowane warunkami początkowymi Wszechświata, który jest tak naprawdę bardzo skomplikowanym nieustannie ewoluującym układem fizycznym, gdzie wszystko to wielki ciąg przyczynowo-skutkowy rozwijany według pewnych zasad
Jedyne znaczenie ma początek "stworzenia", reszta jest tylko jego logicznym rozwinięciem
#przegryw #przemyslenia #wszechswiat #zycie
Można to porównać do samochodu. Norman jeździ nówką SUVem z salonu. Co 2-3 miesiące zjeżdza sobie do ASO, gdzie mu nawet wycieraczki wymieniają, dolewają wszystkie płyny, niczym nie musi się martwić, więc nie glówkuje, nie rozkminia, nie interesuje się. Tak naprawdę norman o swoim SUViku kupionym za bananowy hajs rodziców nie ma bladego pojęcia. Jeździ to jeździ, na cholerę drążyć temat prawda?
Przegryw jeździ 20-30 letnią betą po niemcu. I ciągle coś nie działa. A to klima, a to skrzynia biegów, a to silnik, a to wahacz, turbina, uszczelka pod głowicą. Taki przegryw zaczyna analizować - ciągle coś naprawia i auto dalej nie działa. Po kilku latach zna już każdy zakamarek swojego pojazdu i co? Auto dalej jest tragiczne, bo w zasadzie jest tak wyeskploatowane, że w zasadzie co by nie naprawił to by nic nie dało, bo on był drugi w kulach #pdk Ale wie czemu, co i jak działa, jakie mechanizmy za tym stoją itd.
I ten normik z SUVa będzie dawal przegrywowi rady. "Nie dziala ci fura? Pewnie nie wlałeś paliwa, no mówię ci. Ja wlewam paliwa i zawsze działa. Aaaaaa nie jedzie do przodu? No to może nie masz powietrza w kołach, musisz dopompować. Uderz pięścią w pompkę i zacznij pompować, to takie proste, wystarczy chcieć"
To teraz dla niekumatych wyjaśniam analogię - normik nie rozkminia, po prostu ma powodzenie u kobiet, naturalnie z tego korzysta. Ale nie wie dlaczego, musi to sobie jakoś zracjonalizować. Robi to w sposób przyjemny dla własnego EGO (poczytajcie sobie jak działa EGO, podstawy psychologii, nie chce mi się tłumaczyć poraz 2137) - dlatego taki normik nigdy nie stanie w prawdzie przed sobą i przyzna "hmm, w sumie to powodzenie mam w wyniku LOSOWANIA od życia, to nie moja zasługa, że urodzilem się z genami do 190cm wzrostu w dorosłym wieku i ładnej mordy, nie wybrałem sobie bogatych rodzicow, ktorzy dali mi bananową młodość i zazdrosnych kumpli, którzy zafundowali mi masę imprez (przez to skille społeczne i masa zaruchanych j00lek), żeby kolegować się z cool bananem"
NIE.
Taki normik powie sobie coś, co połechta jego ego, np. To zasługa mojego charakteru!!! Oczywiście charakter nie jest LOSOWY prawda? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Bo wybieramy sobie czy rodzimy się z 200cm czy 160cm, czy jesteśmy gnojeni w szkole czy gnoimy innych, czy mamy wspierających kochających rodziców czy przemocowych, gołodupców alkoholików? Sami kształtujemy swój charakter w wieku 0-20 prawda (kiedy zgodnie z waszym wykopowymi BOGAMI - psychologami cementuje się 95% charakteru i potem tych zmian nie da się odwrócić, tylko wpłynąć w dorosłym życiu na pozostale 5%)? Otoczenie i czynniki losowe mają ZERO wpływu, NO MÓWIE CI ZIOM, to twoja wina że urodziłeś się mając 160cm i ojca alkoholika, gdybyś miał dobry charakter to miałbyś ojca prawnika i 200cm wzrostu!!! Wystarczy chcieć!!!
Dlatego właśnie przegryw wie więcej - bo rozkminia, próbuje wielu rzeczy, od siłowni, barbera, sztuczek manipulacji PUA, redpill i inne #cope kołpy. Przegryw drązy i działa z kobietami i w pewnym momencie dochodzi do wniosku, że w sumie to ma 80% lepszą sytuację po latach niż norman, ale nie ma jednej rzeczy którą ma norman - wyglądu.
Normik nie musi nic próbować, bo od losu ma za darmo, więc nie inwestuje w wiedzę o świecie, korzysta bezmyślnie. Tak jak większość z was korzysta z internetu, elektryczności, fizyki, mechaniki nie mając nawet bladego pojęcia jak to działa! Dopoki coś się wam nie zepsuje to nigdy nie będziecie grzebać, dłubać, tylko korzystać w opór bezmyślnie. A różnica u normika/przegrywa jest taka, że u normika zawsze działa, a u przegrywa całe życie nie dziala, dlatego przegryw inwestuje w wiedze i rozkminia, norman nie musi, ale do dawania rad pierwszy.
Tyle na dzisiaj, zapamiętajcie sobie tą prawdę objawioną. Solidna dawka lektury dla was na dziś. Do następnego.
#redpill #blackpill #tinder #badoo #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #bluepilll #logikarozowychpaskow #julka #rozowepaski #normictwo
@ManiacTeam:
A może w końcu pójdziesz na terapie? Nauszysz się dyskutować normalnie i odpowiadać pokolei, a nie wybiórczo
Tobie nie jest potrzebny psycholog i terapia tylko psychiatra i kaftan. Jesteś bardziej niebezpieczny dla otoczenia niż ja.
Jak taki czubek ułoży sobie życie to przysięgam, że #!$%@?ę taniec deszczu nago przy pomniku Piłsudzkiego w Koszalinie. W
Obudź w sobie prymitywne instynkty, wczoraj ci lepiej szlo ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@ManiacTeam: Pewnie dlatego psychopaci, uzależnieni i inni neurotycy mają partnerki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ManiacTeam: To tylko twoje projekcja.
@ManiacTeam: Napisałem ci wyżej. Kobiety umawiają się za zaburzonymi i toksycznymi facetami, więc musi chodzić o coś innego niż psyche. Tym czymś jest twoja atrakcyjność
@Pharos: Nie nazwę tego projekcją, tylko doświadczeniem. Mało kto zadaje się z dziwakami, ponurakami, czy innymi osobami, które próbują na człowieku wisieć i wysysać energię. Człowiek musi mieć własne życie i cel do którego dąży.
I pewnie dlatego jako miły gość jesteś sam. Według twojego myślenia i tego wariata powyżej,
@ManiacTeam: No i znowu projekcja i wymyślanie. Z każdym tak dyskutujesz, że budujesz sobie czyiś obraz i potem cały czas z tej perspektywy dyskutujesz? Nie jestem typem przesadnie miłego gościa, ale też nie jestem smutnym #!$%@?. I nie uważam, że powinien mnie otaczać tabun wielbicielek.
@ManiacTeam: żaden przegryw z zerową samooceną nie pozna 100 kobiet. 10 to max, a po 10 takich odrzuceniach poczuje się jak jeszcze większe gówno, jeszcze bardziej się zniechęci i utwierdzi w negatywnych przekonaniach. Znam to dobrze.
@Pharos: Tak, zawsze próbuję wejść w skórę drugiej strony żeby zrozumieć co kieruje daną osobą i jej sposób myślenia. Też nie jestem przystojny, miły, wysoki. A jakoś
@ManiacTeam: Ile masz wzrostu?
@ManiacTeam: Próbowałem wiele razy więc wiem, jak kobiety na mnie reagują. To nie schemat, tylko rzeczywistość. Jestem niski i do tego naprawdę mało atrakcyjny z twarzy.
Dokładnie 173 cm.
Na mnie też kobiety początkowo tak reagują i gdy zmieniają zdanie to parskam śmiechem. Bo one myślały, że jestem taki i owaki bo wyglądam tak a nie inaczej.
Schemat, który stał się twoją rzeczywistością bo dałeś sobie na luz. Jak najbardziej rozumiem twój punkt widzenia, ponieważ też byłem w
@ManiacTeam: Przy odpowiednim ubiorze wyglądasz na 175. To są dwa światy mieć 165, a 175. Nie mamy o czym nawet mówić. Nie masz pojęcia jak kobiety postrzegają o 10 cm niższego faceta. Pewnie temu zaprzeczysz, ale tak dokładnie jest - trzeba kimś takim być, żeby to zrozumieć.
I tu się mylisz, umawiałem się z kobietami wyższymi ode mnie, więc się jak najbardziej da. Czasem było zabawnie, czasem sympatycznie. Ale nie musiałem udawać kogoś innego, kim nie jestem i o dziwo działało.