@Norskee: Ja się wcale nie kłócę z tym. Mało tego, właścicieli, którzy puszczają koty luzem bez opieki tez bym karał. Przecież te wszystkie kanapowe koty nie są przystosowane do życia na wolności i giną rozjechane przez samochody albo zjedzone przez psy. Ale czy to jest zezwolenie na znęcanie się nad zwierzęciem?
@orzech552: Nie chciał oddać ptaka to dostał kopa, prawidłową interwencja. W dalszej kolejności powinien zadzwonić po służby. A za znęcanie się nad zwierzętami powinien odpowiadać właściciel kota, bo to on jest odpowiedzialny za to co zrobi ten kot.
@orzech552: niby taki obrońca biednych zwierzątek, a jednak nie Hipokryta i debil z tego, co to wrzucił.
Kot ma siedzieć w domu, ale agresja do zwierzęcia, które nie rozumie o co chodzi to absolutnie nie jest rozwiązanie. A gość te agresję chce jeszcze bardziej eskalować. Wszyscy się pierzmy po ryjach!
@orzech552: Nie "też", a przede wszystkim ich powinno się karać - tak jak właściciela każdego innego zwierzęcia biegającego luzem.
Nie ma żadnego przymusu posiadania zwierzęcia w tym kraju i jeśli ktoś nie potrafi wyprowadzić go na smyczy tudzież zapewnić odpowiednich warunków do życia, to powinno mu zostać odebrane i prewencyjnie wysterylizowane. Odbiór i uiszczenie stosownej opłaty w najbliższym schronisku.
Skoro zakaz wydał wojewoda to tam bym pytał kto egzekwuje jego zarządzenia. Choć osobiście wątpię żeby ktoś zajął się sprawą na podstawie postu na fejsie.
@orzech552: typowe polactwo jest typowe, ludzie bez swiadomosci ze ich domowe kotki moga nie wrocic bo wejda na teren gdzie „dominuja” inne koty a to tylko jedno z zagrozen ( ͡°͜ʖ͡°)
Ale fajnie, przyznanie się do znęcania się nad zwierzętami
@Karbon315: Ale czekaj czekaj, bronienie jednego zwierzęcia przed drugim to znęcanie się? Może to był jego ulubiony gołąb?
Jak czasami wychodzę na spacer z psem (rasa nieagresywna) to biorę ze sobą nóż, jak jakiś amstaf czy inne gówno zaatakuje mojego psa to będę bo bronić, to też będzie znęcanie się nad zwierzętami?
@calinowski: No to zauważysz jeszcze nie jeden raz, bo blisko lasu przeważnie stoją domy jednorodzinne czy też zabudowa wiejska, a tam nie istnieje coś takiego jak "wewnątrz" i "na zewnątrz" dla domowego zwierzaka ¯\_(ツ)_/¯
@chinskie_bajki: no to co innego przecież. Sama wychodzę ze swoim na smyczy i szelkach, więc mogę zareagować w każdym momencie i zapewnić bezpieczeństwo i kotu i innym zwierzętom
#patologiazewsi #patologiazmiasta #warszawa #koty
Nie chciał oddać ptaka to dostał kopa, prawidłową interwencja. W dalszej kolejności powinien zadzwonić po służby. A za znęcanie się nad zwierzętami powinien odpowiadać właściciel kota, bo to on jest odpowiedzialny za to co zrobi ten kot.
Hipokryta i debil z tego, co to wrzucił.
Kot ma siedzieć w domu, ale agresja do zwierzęcia, które nie rozumie o co chodzi to absolutnie nie jest rozwiązanie. A gość te agresję chce jeszcze bardziej eskalować. Wszyscy się pierzmy po ryjach!
Nie ma żadnego przymusu posiadania zwierzęcia w tym kraju i jeśli ktoś nie potrafi wyprowadzić go na smyczy tudzież zapewnić odpowiednich warunków do życia, to powinno mu zostać odebrane i prewencyjnie wysterylizowane. Odbiór i uiszczenie stosownej opłaty w najbliższym schronisku.
Skoro zakaz wydał wojewoda to tam bym pytał kto egzekwuje jego zarządzenia.
Choć osobiście wątpię żeby ktoś zajął się sprawą na podstawie postu na fejsie.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Karbon315: Ale czekaj czekaj, bronienie jednego zwierzęcia przed drugim to znęcanie się?
Może to był jego ulubiony gołąb?
Jak czasami wychodzę na spacer z psem (rasa nieagresywna) to biorę ze sobą nóż, jak jakiś amstaf czy inne gówno zaatakuje mojego psa to będę bo bronić, to też będzie znęcanie się nad zwierzętami?
A dodatkowo za obrożę u kota powinni nakładać jakiś mandat.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora