Wpis z mikrobloga

@Filip69 No nie. Ja się prawie w ogóle nie pocę, bo mam właśnie mało powtórzeń i długie przerwy a intensywność mam często aż do spalenia powtórzeń.
@furcio: A Ja się bardzo pocę, bo miałem właśnie mało powtórzeń i długie przerwy a intensywność miałem często aż do spalenia powtórzeń.
Serio :) Czyli jest to po prostu kwestia bardzo indywidualna/ 'genetyka' (i pewnie kilka innych czynników).

Wszystko zależy od diety

@Qweiop Malutko zależy od diety. Przynajmniej w kwestii potliwości. Sprawdzone osobiście i nie tylko.
@Filip69: Jeżeli większością diety jest browar to będzie w #!$%@? potliwosc xD
Ale ja Cię rozumiem, sam się pocę jak #!$%@? już od gowniaka, pamietam ze w szkole nawet miałem coś w rodzaju kompleksów przez spocone pachy xD czy byłem chudy, czy gruby, czy trenowałem, czy nie trenowałem, zawsze się sporo pocilem. A co za tym idzie, przy jakiejś mocniejszej aktywności fizycznej niż wchodzenie po schodach tego potu jest jeszcze więcej
@knoor co trzeba mieć pod kopułą... Taką nienawiść pokazywać na całą rasę bo ktoś ma taką a nie inną butelkę na wodę. ()
Obowiązkowe picie 2-3L wody dziennie to mit. Każdy ma pić tyle, ile jego organizm potrzebuje.
Ja jestem turbo potliwy, wszelka aktywność fizyczna, nie mówiąc o siłce, kardio itd. to jest 100% mokrego wszystkiego, a wypijam na treningu max 0,75L i nie bywam odwodniony.
Żeby nie było, ~12-14% BF tutaj i prześwitujący 6pak ;)
@Filip69: ja tez sie praktycznie nie pocę a wody wypijam w #!$%@?, 3-4l dziennie + 2l innych płynów. jak się czegoś nie napiję przez 30 minut to w ryju kapeć, i wcale nie przy wysiłku fizycznym. #!$%@?ące to jest, nie powiem