Wpis z mikrobloga

@Kismeth: Podsumowując, jesteśmy dymani tak mocno i tak długo, że już każdy się przyzwyczaił a duża cześć ma syndrom sztokholmski i jeszcze broni swojego pana bo jak nie to „ratunku komunis” ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@loza1365:
rok 2023 rząd zabrania budowania domów przez deweloperów - murarze przejmują rynek, ceny nowych domów są niższe
Rok 2030 - marża murarzy sięga 40-60% , ceny domów jeszcze wyższe niż dawniej u deweloperów
( ͜͡ʖ ͡€)
  • Odpowiedz
@Kismeth: Obecnie cena m2 z zagospodarowaniem terenu w zabudowie jednorodzinnej to 3,7-4K, w zabudowie wielorodzinnej (bo garaże i części wspólne, windy), 6,5k, ceny gruntu 2-3k za m2 (duże miasta). Do tego architekt, sprzedaż, koszt finansowania, inne koszty stałe i VAT 8%. Matematykę zostawiam tobie
  • Odpowiedz
faktycznie deweloper zarabia kilka razy więcej niż ekipa fachowców, która fizycznie wybudowała dane mieszkanie, ale no cóż większy może więcej


@BolczyQ: ponosi także ryzyko i finansuje inwestycję. Nie żebym bronił deweloperów i ich marż, ale gdyby to było takie proste to nikt by z ich usług nie korzystał. Trochę dziecinne myślenie jak o robotniku w fabryce.
  • Odpowiedz
Hehe głupia Polka bez matki chce mieszkac hehe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co mieszkania państwowe budowane za dość wysokie podatki? Przecież nie to nie działa tak PRL robił i zbankrutował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chlip chlip dla czego polki wolą kogoś zza granicy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Oczywiście głupio sformułowane, ale zakładając, że cena mieszkania to cena działka+materiały+robocizna+marża dewelopera, to gdy to ostatnie wynosi średnio 30% a czasami nawet 50% to faktycznie deweloper zarabia kilka razy więcej niż ekipa fachowców, która fizycznie wybudowała dane mieszkanie, ale no cóż większy może więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@BolczyQ: Na tym polega ideowy socjalizm głoszony przez obecną lewicę. Że gdyby ludzie sami zrobili to wszystko wspólnymi siłami
  • Odpowiedz
A finansować powinni nie końcowi odbiorcy mieszkań, tylko lewicowi działacze, którzy głośno krzyczą „mieszkanie prawem, nie towarem” – wtedy w ogóle byłyby za darmo.
  • Odpowiedz
@loza1365: Pomyśl o tym w ten sposób. Chcesz kupić bułkę. Piekarz piecze bułkę i sprzedaje dystrybutorowi za 50 groszy (sam zarabia na niej 20 groszy). Dystrybutor sprzedaje tę bułke sprzedawcy w sklepie po 60 groszy (sam zarabia na niej 10 groszy). Sklepikarz sprzedaje ją za złotówkę (sam zarabia na niej 40 groszy).

Inny piekarz otwiera sklep firmowy w piekarni i sprzedaje bułki za 60 groszy (40 groszy taniej niż w pobliskich
  • Odpowiedz
@BolczyQ Życzę Ci abyś kiedyś dom budował. Będziesz deweloperem w skali mikro. Tylko pamiętaj potem że blok jest jeszcze bardziej skomplikowany i potrzebuje więcej różnych ludzi i materiałów
  • Odpowiedz
@BolczyQ: bardzo głupio sformułowane i bardzo głupie ideowo, poza tym wszystko na swoim miejscu, zaczął się etap gdy doświadczone firmy budowlane zaczynają stawiać same i zgarniać ten dodatkowy zysk. :)
  • Odpowiedz
@BigC: No i o to chodzi, trzeba zerwać te zmowe bo nigdy nie zaakceptuję tego, że kawalerke postawioną ze wszystkim za 150k mam kupić za 300k. Im więcej graczy na rynku tym lepiej, do tej pory to nie działało ale może coś się w końcu ruszy
  • Odpowiedz
@BolczyQ: Ale ona nadal jest za 300, no, może za 290, większość nadal ląduje w kieszeni wykonawcy :))) Niemniej tak, jedyna droga ku niższym cenom to zwiększona konkurencja przy spadku popytu, reszta to socjalistyczny jazgot.
  • Odpowiedz
Duża inwestycja, duże ryzyko

@Halbr: @filip-zaluski: deweloper sprzedaje dziurę w ziemi i podpisuje umowy przed wbiciem łopaty, a do tego mógł sobie wypowiedzieć umowę i sprzedać komuś drożej w przypadku wzrostu kosztów. Za błędy w wykonawstwie jest odpowiedzialny wykonawca. Dodatkowo często nawet nie korzystają ze swojego kapitału, tylko z kredytów.
O jakim ryzyku piszesz? :)
  • Odpowiedz