[bronxxx]

Co to za szkoła jazdy, która takim hasłem przyciąga idiotów i takich też idiotów wypuszcza na drogi, tym samym zwiększając niebezpieczeństwo na drogach? Szkoła jazdy powinna nauczyć wszystkiego, co konieczne, a nie jakieś skrócone kursy. A później ludzie giną na drogach, bo nie potrafią jeździć!
Pownni te kursy wzbogacić o technikę wychodzenia z poślizgu i inne, a nie ukrócić teorie i technikę jazdy do minimum
#prawojazdy #motoryzacja

[Logan00]

@bronxxx: ale przyspieszony nie oznacza że gorszy, po prostu to jak wykupienie Prioryteru na lotnisku, masz pierwszenstwo i nie czekasz tydzień na kolejne wyklady/jazdy

[robertx]

@bronxxx: Ale wiesz, że można zdać prawo jazdy i jeździć nie chodząc w ogóle na żadną teorie i wykłady?

[bronxxx]

@Logan00 Jeżeli w takiej kwestii to ok. Chodź słyszałem wiele, co się dzieje w niektórych szkołach jazdy, czy WORD-ach.

[bronxxx]

@robertx A wiesz, że za pieniądze nie kupisz rozumu?

[robertx]

A wiesz, że za pieniądze nie kupisz rozumu?

Chodź słyszałem wiele,

@bronxxx: No to mam dla Ciebie złą wiadomość xD

[normanos]

@bronxxx gdzie tam masz jakieś słowa o skróconym kursie? LOL xD

[Bekonik]

@bronxxx: Najglupsze w twoim toku myslenia jest to, ze uwazasz, ze szkola powinna nauczyc wszystkiego co konieczne, zeby bylo bezpieczniej xd kraje gdzie jest bezpieczniej na drogach ucza o wiele mniej i prosciej niz w polsce.

[depralin]

Przecież jazdy dopiero uczysz się po skończonym kursie w Wordzie.
A na teorie nie trzeba chodzić co jest o wiele wygodniejsze,bo możesz sobie otworzyć laptopa w domu i uczyć się na bieżąco kiedy Ci pasuje a nie w wytyczonych godzinach w środku tygodnia.

[mk321]

@bronxxx: obecnie większość kursów to:
- wykłady online, nawet nie musisz tego otwierać,
- wykłady w jeden weekend, przeklikana prezentacja i koniec.

Nie ma już jak kiedyś, że przzd kilka tygodni wieczorem było po wykładzie, żeby powoli przyswajać wiedzę.

[okfmale]

@bronxxx: po pierwsze szkola jazdy uczy by zdac egzamin na prawo jazdy, nie wszystkiego co konieczne

Po drugie i tak taki kursant musi wyjezdzic 30h tak jak na zwyklym kursie. Tylko ze tutaj to zrobisz w tydzien moze niewiele dluzej

[Kshaq]

@bronxxx nie wiem jak tu jest to zorganizowane ale np ja kiedyś robiłem przyspieszony kurs nurkowy. Różnica pomiędzy moim a normalnym polegała, że zamiast rozciągać ćwiczenia po godzinie na tydzień spędziłem jeden cały dzień na basenie a drugi w akwenie robiąc część praktyczną w 2 dni zamiast kilka tygodni. Egzamin miałem standardowy.
Tu też powinno być podobnie bo w końcu egzamin też jest jeden niezależnie od szkoły

[ZlodziejBilonownic]

@bronxxx: Tam masz przyspieszone wykłady, a nie że 5h jazd zamiast 30 chłopie. I uwaga, na zwykłym kursie, to frekwencja na wykładach i tak jest może ze 40%, dopiero na ostatnim "obowiązkowym" wykładzie byli niemal wszyscy. Co do poślizgu się zgodzę.

[veranoo]

@bronxxx: Szkolenia kierowców w Polsce to dramat. Gdyby zależało komuś to zajęcia odbywały by się na macie poślizgowej, jeździe na autostradzie. Ale ktoś wymyślił jakiś schematyczny egzamin który jest stresujący dla każdego. Ludzie na kursie nie przekraczają 70km/h. Potem strach żeby pojechać na drogę szybkiego ruchu.

[szuwarek-mini]

A wiesz, że za pieniądze nie kupisz rozumu?

Chodź słyszałem wiele,

@bronxxx: No to mam dla Ciebie złą wiadomość xD

@robertx swietne podsumowanie, wyjales mi to z ust. Ostatnio jakaś plaga z tym bledem. Jakim analfabeta trzeba byc, zeby nie odczuwac roznicy, ze cos tu jest nie tak ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[kurcik777]

@bronxxx nikt tu nie skracać wykładów nie będzie. Żadna szkoła nauki jazdy nie będzie też wymagać od kursanta więcej godzin niż to jest określone. Taki kurs byłby zdecydowanie droższy i raczej szkoła taka mogłaby mieć problemy z utrzymaniem się na rynku. Dla kursanta najważniejsze jest zdać egzamin.

[H.....k]

@bronxxx: Widzę kolega z tych, którzy myślą, że kurs na prawo jazdy uczy jeździć, a egzamin na prawo jazdy sprawdza czy potrafi jeździć.

[bronxxx]

@Heyolok Myślisz się. Nie teoria, a praktyka czyni z ciebie zawodnika. Co nie zmienia faktu, że mogli by wprowadzić jazdę po płycie poślizgowej, czy test łosia, jakieś awaryjne hamowanie. Większość po egzaminie potrafi jeździć tylko na wprost. Nikt nie uczy o siłach odśrodkowych działających na samochód i później leży młody sebix e39 w rowie na dachu, bo go wyniosło. Powinni przynajmniej pokazać na wykładach jakieś drastyczne filmy, czy zdjęcia z wypadków,

[H.....k]

@bronxxx: Praktyka? Ty myślisz, że w ciągu 30 godzin ktokolwiek nabierze doświadczenia za kółkiem? Zazwyczaj po tych 30 godzinach ludzie w większości nie potrafią zmienić biegu bez szarpnięcia skrzynią. Wiem, bo sam mam prawko od pół roku. A to, że sebix ląduje w rowie to wina jego bezmyślności, jemu i 200 godzin praktyki nie pomoże. To są ludzie o mentalności bandyty.

[H.....k]

@bronxxx: A co do wykładów to właśnie pokazują te zdjęcia. No tylko, że te wykłady wyglądają tak, że nikt na to nie patrzy, a slajdy z tragicznymi wypadkami trwają może pół minuty z 3 godzinowego wykładu.

O siłach odśrodkowych są pytania na teoretycznym egzaminie, ale nie są zadane wprost. Chodzi o pytania dotyczące ustawiania się do pokonania łuku w prawo/lewo. Tylko, że do tych pytań ludzie uczą się na pamięć.