Wpis z mikrobloga

W poszukiwaniu techniki - Powrót do poczatków (wersja 2.0)
Jest to ulepszona wersja poprzedniego wpisu, który został usunięty bo był według mnie mało merytoryczny. Będe odnosił się tu również do technikaliów snów które opisałem kiedyś, chociaZ bardziej powiedziałbym że technikaliami można nazwać same elementy snu per se a to tylko luźne wskazówki.

Na wstępie zaznaczę że nie jestem ekspertem z dziedziny medycyny czy biologii więc w niektórych kwestiach mogę się mylić, wiedzę czerpię też z Wikipedii.

1. Pamięć
Według jednej teorii, sny są odpowiedzialne za konsolidację pamięci, potwierdza to fakt, że w snach doswiadczamy różnych wspomnień (np zmarłych osób). Czasem widzimy również rzeczy, które wydarzyły się obecnego dnia, jak pisze angielska Wikipedia:

Sometimes, they include elements of the dreamer's recent experience taken directly from episodic memory.

Często też w snach pojawiają się znane obiekty czy osoby które widzimy każdego dnia. Tu pojawia się pytanie: czy w takim wypadku testy rzeczywistości mają sens? Rozumiem samo założenie, że chodzi o zaprogramowanie reakcji która doprowadzi do skonfrontowania świata snu z rzeczywistością i uświadomienie, że się śni. Jednakże skoro mózg sam bierze elementy z różnych epok naszego życia to skąd wiadomo czy dany element nie zostanie użyty dziś, za miesiąc czy za rok? Chyba że, źle rozumiem tą koncepcję to prosiłbym o poprawienie bo nie jestem też alfą i omegą ;)
Również @Trewor wyrażał wątpliwości co do skuteczności RT, kiedyś w którymś z wpisów albo komentarzów do wpisu.
2. REM
Tu wystepują sny :)
Z tego co czytałem na przykładzie melatoniny, w tej fazie następuje "czyszczenie pamięci" a melatonina poprzez działanie na jakieś chemikalium w mózgu, które to kontroluje potrafi przedłużyć tę fazę a im ona dłuższa tym więcej dziwniejszych snów doświadczamy ;)
Faza ta jest najdłuższa z tego co pisał LaBerg a ja wstawiałem w jednym z wpisów jest rano podczas drzemki.
Oprócz wspomnianej melatoniny mogą ją boostować takie suple jak 5-HTP (które później jakoś jest do melatoniny przetwarzane), galantamina czy hupercyna A.
Tu znów zacytuję angielską Wikię:

Compared to slow-wave sleep, both waking and paradoxical sleep involve higher use of the neurotransmitter acetylcholine, which may cause the faster brainwaves. The monoamine neurotransmitters norepinephrine, serotonin and histamine are completely unavailable. Injections of acetylcholinesterase inhibitor, which effectively increases available acetylcholine, have been found to induce paradoxical sleep in humans and other animals already in slow-wave sleep. Carbachol, which mimics the effect of acetylcholine on neurons, has a similar influence. In waking humans, the same injections produce paradoxical sleep only if the monoamine neurotransmitters have already been depleted.

Ogólnie jak ktoś jest zainteresowany listą różnych suplementów i ziół, które by zwiększały szanse to polecam stronę Oneirogeny na polskiej Wikipedii, ale trzeba uważać bo niektóre (jak Bieluń czy Wilcza jagoda) to bilet w jedną stronę, więc zanim się czymś zainteresujesz sprawdź czy to nie jest toksyczne ;)
Można również zwiększać ilość REMu przez niespanie, tu następuje efekt odbicia, jak nie śpisz, następnym razem braki tej fazy są uzupełniane przez co jest jej więcej. Jednak nie radze stosować takiego podejścia bo na dłuższą metę można się tak wykończyć ;)
3. Paraliż, hipnagogi, WILD i WBTB
Tu szybko: można przejść bezpośrednio z jawy do snu, jest to cholernie trudne więc nie zaleca się tego początkującym. Można świadomie wywołać paraliż budząc się po 4 godzinach i leżąć na plecach, po jakimś czasie zacznie nas swędzieć, będa się działy różne rzeczy - tak nasz mózg sprawdza czy śpimy po czym nakłada na nas klatkę. Można to wykorzystać potem wchodząc w sen, w jednym z moich znalezisk to było opisane.
Ogólnie jeśli chodzi o wybudzanie polecam aplikację Sleep as Android, można tam ustawić że po określonym czasie (najlepiej 4-6 h) aplikacja odtworzy dźwięk, jak dźwięk będzie głośny to nas obudzi. Opisałem to w jednym z postów.
Ciekawa jest również metoda Salvadora Daliego / Thomasa Edissona, która chyba była kiedyś nawet na głównej, polega ona na tym że trzymając jakiś obiekt, kiedy zaśniesz mięśnie rozluźnią się i obiekt uderzając wyda dźwięk obudzi Cię. Oólnie ta metoda była używana do podkrecania kreatywności, jednak ostatnio naukowcom z MIT udało opracowac się urządzenie - Dormio, które budzi Cię podczas hipnagogów a nastepnie odtwarza jakiś temat o którym potem śnisz, ciekawe rozwiązanie i można je samemu zbudować jak się wie jak. Pisałem o tym kiedyś.
4. Elementy zewnętrzne
Jeśli masz wystarczająco płytki sen (np. podczas porannej czy popołudniowej drzemki) możesz doświadczyć tego efektu. Istnieje możliwość, że różne elelemnty zewnętrzne takie jak dźwięk, zapach czy dotyk wejdą w skład snu. Najłatwiej chyba dzieje się tak, gdy śpimy w innej pozycji niż zwykle albo w pozycji niewygodnej. Przynajmniej u mnie jest tak.
5. Mindset i medytacja
Nie chcę się tu wypowiadać bo pewne osoby opisały to lepiej niż ja, polecam spojrzeć na tag #swiadomysen. W skrócie medytacja może stworzyć pewien mindset, który ułatwia świadome śnienie
Zostawię wpis @Dreampilot
https://www.wykop.pl/wpis/58004205/jak-wynika-z-tego-badania-rozwijanie-uwaznosci-min/

I to chyba tyle :)
Chciałbym jeszcze podziękować wszystkim osobom które mnie oglądają, za to że mnie oglądają oraz @Trewor i @Dreampilot za rozwinięcie tego tagu.

Żródło obrazu
https://www.reddit.com/r/LiminalReality/comments/vfy63y/road_to_the_unkown/

#swiadomysen #swiadomesny #oneironautyka #swiadomesnienie #ld #luciddream #sen #sny #psychologia #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #medytacja
billuscher - W poszukiwaniu techniki - Powrót do poczatków (wersja 2.0)
Jest to ulep...

źródło: comment_1656604609t0lKGiEnbmYC8dQWgqhA2j.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@billuscher: >Tu pojawia się pytanie: czy w takim wypadku testy rzeczywistości mają sens?

Mają sens jak robi się je z głową a nie klepie bezmyślnie. Nawet na tym tagu czytałem wpisy że ktoś robił jakiś test i później wykonał go we śnie. Właściwe podejście przy RT polega na rozwijaniu krytyczno-refleksyjnego nastawienia a np. spojrzenie na ręce i policzenie palców to jakby ostatnia faza całej procedury.
Gdy nie ma rozwiniętego krytycznego myślenia kiedy jesteśmy na jawie i nie poddajemy w wątpliwość otaczającej nas rzeczywistości to tym bardziej nie będziemy tego robić podczas snu gdzie bierzemy to wszystko co się odpinkala za prawdę. Natomiast kiedy będziemy obserwować i testować rzeczywistość na jawie to jest szansa że to krytyczne nastawienie aktywuje się podczas snu. I że rozpoznamy jakiś znak snu.
Ale z drugiej strony jest dużo wątpliwości co do RT. Były badania skuteczności technik wg których RT uplasował się na trzeciej pozycji po MILD i
  • Odpowiedz
  • 3
@Dreampilot oczywiscie dziennik to podstawa zebyc hociazby moc pamietac czy mielismy LD ;)
Odnoszac sie do RT tez sie zastanawiam czy nie pasowalyby do mindsetu bardziej bo jako czynnosc ktora się pojawia we snie to tez zalezy od sniacego, troche to gra w ruletke bo mozg moze wziac wapomnienia z dzis moze z przed miesiaca, chyba ze sie zastosuje krok 2 wtesy jak pisalem im. dluzsza faza tym wiecej danych bierze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@billuscher: Przede wszystkim do krytycznego mindsetu i mniej do nawyku. Chodzi o to żeby rzeczywiście zastanowić się w jakim jestem teraz stanie, czy to sen czy jawa. Sama czynność RT to podjęcie ostatecznego werdyktu.
Ponieważ znaki snu są zmienne to w krytycznej obserwacji rzeczywistości na jawie należy skupić się na wybranej kategorii znaków snu. Jak jakaś osoba często śni że przedmioty, osoby itp. mają jakieś anomalie w kształcie, formie to
  • Odpowiedz
@Dreampilot: Rozumiem, tylko chodzi o samą metodę za pomocą jakiej mózg tworzy sny, może się mylę, ale moim zdaniem opiera się to bardziej na szczęściu, że mózg włączy dane wspomnienie do snu. Nawet zakładając stworzenie odruchu znak snu - test rzeczywistości może nie dojść do wykonania bo mózg może nie włączyć tego w sen, właśnie problem jest w tym że sama budowa snu jako losowych zdarzeń z przeszłości, marzeń, lęków
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@billuscher: Obejrzyj sobie odcinki o snach z podcastu Matta Walker'a. Wyjaśnia tam że scenariusze snów tworzone są na podstawie klucza emocjonalnego. Więc może im więcej zaangażowania podczas RT tym większe prawdopodobieństwo że mózg je wyświetli.
Ale generalnie zgoda że RT nie są aż tak skuteczne jak się mówi że są.
Najważniejsze są pamięć snów i uważność. Uważność najlepiej rozwijać przez medytację. Zaawansowani medytatorzy spontaniczne doświadczają świadomych snów nawet nie dążąc
  • Odpowiedz
  • 2
@Dreampilot Co do zaangazowania cos w tym jest, czesto w snach pojawialy sie elementy w ktore sie angazowalem jakos, co ciekawe podczas snu jest aktywna amygdala ktora odpowiada za emocje, moze to nadinterpretacja ale cos jest w tym. Problem w tym ze wykorzystanie tego jest dosc trudne bo trzeba sie naprawde mocno zaangazowac, chyba mozna powiedziec ze wystepuje tu efekt Tetrisa
Co do medytacji i uwaznosci to tu masz 100% racji,
  • Odpowiedz
@billuscher: @Dreampilot: Osobiście nie używam RT bo faktycznie nie występuje nawyk, a iluzja nawyku, którą kontynuujemy na siłę, tj. nie ma takiego momentu, że nagle RT po jakimś czasie staną się efektywne i będzie można na nich polegać jako dopiero po wystąpieniu "nawyku". Inną sprawą jest, że RT jest fundamentalnie sprzeczny logicznie.


Występuje kilka niuansów, które RT powoduje tj. krótkie LD i słabą immersję uwagi, gdzie inne działania naprawiają przypadkiem fundamentalną wadę RT odnośnie uwagi, w działaniach jak Mindfulness, które "overpowered" RT.
Można bez problemu obejść się bez RT ponieważ samo RT
  • Odpowiedz
  • 0
@Trewor Na pewno Mindfullness > RT bo indukuje ren mindset o ktorym chyba kiedys byla tu rozmowa. RT jest opisane w kazdej ksiazce ze to podstawa ale sadze ze powinni raczej wlasnie uczyc ze podstawa powinien byc mindset a nie nawyki.
Co do indukcji to przeczytałem kiedys chyba na Wikipedii ze to tez zalezy od dlugosci snu REM ktory jest wlasnie regulowany przez jakas substancje - im go wiecej tym wiecej
  • Odpowiedz