Wpis z mikrobloga

@yuio: #!$%@?ć ich ( ͡° ͜ʖ ͡°) każdy kto brał jakikolwiek kredyt w Polsce dobrze wie, że bank jest tak obwarowany przepisami, zapisami i klauzulami, że chyba tylko totalna upadłość klienta oznacza, że nie odzyskają kapitału. Nie mówiąc o tym, że absolutnie wszystkie koszty na klientów przerzucają

Zwróćcie uwagę, że nawet w tym apelu #!$%@?ńcy nie piszą, że to oni poniosą koszty tylko "deponenci i inni klienci"
@1349: przypominam delikatnie, że WIBOR, który zgodnie z zapisami powinien być wyliczany na podstawie wartości transakcji między bankami jest wyliczany na podstawie widzimisię bankowców bo takich transakcji praktycznie nie ma od dłuższego czasu, a najważniejsza osoba sektora finansowego publicznie występowała w tv i mówiła, że nie będzie gwałtownych podwyżek - na miesiąc przed gwałtownymi podwyżkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@1349: typie, ludzie podpisywali umowy ze zmiennym oprocentowaniem opartym o wibor, który miał odzwierciedlać koszt pieniądza w relacji do pożyczek międzybankowych. Ile takich pożyczek było jak wibor zaczął rosnąć? Otóż zero. Banki zaczęły używać wiboru do podbijania sobie marży, bo i tak miały nadpłynność gotówki (vide zerowe lokaty). Z czegoś pojawiły się te rekordowe zyski sektora w ostatnim roku.

To banki trzeba traktować jak niedorozwinięte dzieci, tylko z ogromnym kapitałem. Jeśli