Wpis z mikrobloga

@Kroledyp:

wszyscy bo jest blisko tanio, ogólnie najlepszy jest. Paleta stojąca na środku mi nie przeszkadza, wystarczy ją ominąć


Palety stojące na środku, syf i kolejki na pół sklepu. Ja bojkotuję biedre i wybieram lidla, który jest kilkaset metrów dalej właśnie z tych powodów.

I tak wiem, że beka ha ha ha nie podniosą się po moim ciosie, ale z tego co słyszę jest dość dużo osób, które też tak
  • Odpowiedz
@Kroledyp: klejący się zastawiony syfiasty sklep. Ceny różnią się od tych na półkach i na kasie, ciężko coś znaleźć bo wszystko zastawione, mnóstwo starych bab w kolejkach, niedziałające kasy samoobsługowe, jedna otwarta kasa na wężyk ludzi to jest standard w każdej biedrze i ceny owoców oraz ich jakość to jest dramat. W niewielu produktach są lepsi niż konkurencja jeśli chodzi o cenę a każdy z tych produktów jest gorszy jakościowo
  • Odpowiedz
Ja chodzę zwykle do lidla i w czasie okazjonalnych odwiedzin w biedronce niechlujstwo razi.


@tos-1_buratino: @koniecswiatajestbliski:
Ja u seibie nigdy nie widziałem w biedronkach tego co się to wrzuca na tagu czasami.. sporadycznie coś rozlane było. ale ogólnie to brak problemów z tymi paletami czy syfem na środku. Ostatnio duże liftingi tez biedra przechodzi, remonty sklepów, stoiska mięsne z obsługą itd.
Nie wiem albo u mnie biedronki są wyjątkowe a w całej Polsce syf, albo robi się aferę z
  • Odpowiedz
@mdstn akurat właśnie promocje pokazuje i to tak chamsko, że wyświetla się cena promocyjna, a bardzo drobnym druczkiem normalna.

A co do wyglądu, czystości itd. sklepów to problem jest taki, że często są tu porównywane duże Lidle do małych Biedronek, a tak się składa, że Lidl ma też mniejsze sklepy, 2 najbliższe dla mnie są właśnie takie, jeden np. w bloku mieszkalnym i są bardziej #!$%@? paletami niż Biedronki, które tu
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
wszyscy bo jest blisko tanio, ogólnie najlepszy jest. Paleta stojąca na środku mi nie przeszkadza, wystarczy ją ominąć


@Kroledyp: #!$%@? prawda. Mijam dwie Biedronki idąc na zakupy do Lidla.
  • Odpowiedz
@trujacybluszcz: @Templar: Ja mam takie przemyślenie, że marka sklepu do jakiego chodzisz i jaki "propsujesz" jest uzależniona od twoich przyzwyczajeń (często mających korzenie w dzieciństwie) oraz tego z jakim sklepem masz teraz styczność (tj. na jaki trafiłeś - i czy ten konkretny sklep danej marki obok ciebie jest okej).

Przykładowo, ja przez długi czas miałem sentyment do Tesco. W domu rodzinnym niedaleko mnie był taki spory sklep siec Tesco otwarty przez długi czas 24h. Za gówniaka jak byłem w liceum to chodziło się na inwentaryzacje w wakacje i tam zawsze z kumplami po inwentaryzacji chodziliśmy #!$%@?ć coś i napić się browarka. Sklep był duży, schludny, znajomi kasjerzy z sąsiedztwa. Ogólnie gitara. Potem wyprowadziłem się i przestałem robić zakupy w tej sieci, ale sentyment pozostał. I nawet ominęło mnie, że Tesco tak się #!$%@?ło, że aż wyniosło się z Polski. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale potem nawet rodzice w tym "naszym" Tesco przestali robić zakupy, bo zaczęło być #!$%@?.

Podobnie mam z biedronką w której lubie robić zakupy, ale mieszkając dwukrotnie w różnych miejscach trafiałem na biedronki duże, ładne i dosyć schludne, z większym asortymentem niż te konkretne Lidle
  • Odpowiedz
@r5678: Jak wejdę do dowolnej biedronki to #!$%@? taką padliną starą, pewnie od mięsa, które stoi cały dzień poza lodówką, do tego zastawione paletami przejścia, nie da się przejechać wózkiem, a buty przyklejają się do podłogi już na wejściu. Chlewionka #!$%@?
  • Odpowiedz
@Kroledyp: programiście 15k przeszkadza wszystko, ale tylko w głowie, bo biedronki na jego zadupiu nie ma, jest tylko Dino, a zakupów i tak nie robi bo robi je mama (jest niezależny i nie uwiązał się kredytem więc mieszka mamą)
  • Odpowiedz
@Papuga_wojtka: Świetnie to napisałeś, bo dokładnie tak samo odbieram te wszystkie " ogromne " problemy które tu ci programiści 15k z Woli Wiaderno wypisują
Kuce też w sumie tak mają, tym to dopiero nic nie pasuje i jak ktoś coś uważa mówi robi to ci koniecznie musza na odwrót
  • Odpowiedz
@trujacybluszcz: A to nie jest tak, że kasa i czytnik mają synchro? Pracowałem kiedyś w sieciówce jednej i tak to wyglądało, że zawsze to co na czytniku było to na kasie była ta sama cena, bo wszystko jest podpięte pod jedno. I to było ponad 10 lat temu. Nie chce mi się wierzyć, że w Biedronce jest inaczej. To tak jakby gadać, że na jednej kasie coś kosztuje 2zł a
  • Odpowiedz