Wpis z mikrobloga

Hej Mireczki
Wojuje ktoś na Ukrainie?
Postanowiłem wyjechać na wschód i walczyć ze złem.
Pewnie temat przeruchany i jeśli możecie to podlinkujcie odpowiedni wątek.
Nie mam doświadczenia, jak to ugryźć?
Biorą od kopa, czy trzeba być strażnikiem teksasu skrzyżowanym ze szwarcenegerem?
Ile kasy ze sobą wziać?
Ile w UA kosztuje pistolet?
#ukraina #wojna
  • 18
@Raby: nie interesowałem się, ale tyle info co mi wpadło:
- są tam oddziały ochotnicze dla cudzoziemców
- bardziej są zainteresowani ludźmi z doświadczeniem bojowym, więc spróbuj się zorientować i skontaktować przed wyjazdem
- jeśli chodzi o stronę polską to teoretycznie po powrocie grozi wyrok; ale można mieć nadzieję, że będzie odstąpienie od ścigania lub wyrok uniewinniający
- jeśli byś trafił do ruskiej niewoli, spodziewaj się tortur, wykorzystania propagandowego i kulki
@uhu8: @GeraltRedhammer: Popełniłem w życiu ogromny, niewybaczalny błąd. Mam do wyboru hańbę, wojnę lub strzelenie piłki do własnej bramki.
Trudno postanowiłem z tamtąd nie wracać, żonie będzie lepiej bez mnie, bliskim zostawię list na pożegnanie.
nie interesowałem się, więc nie wiem, czy to możliwość tylko teoretyczna czy w praktyce da radę.


@uhu8: Da radę, są z Polski ludzie, którzy dostali pozwolenia i walczą. Jest nawet jedna dziewczyna, która u nas była kapralem rezerwy, załatwiła formalności w MONie i szkoli artylerzystów na Ukrainie.
Popełniłem w życiu ogromny, niewybaczalny błąd. Mam do wyboru hańbę, wojnę lub strzelenie piłki do własnej bramki.


@Raby: poki nie sciagales cieplych plackow jak moderacja to nie ma niczego czego nie daloby sie odkrecic
@Raby: zanim pojedziesz to obdzwon ten legion międzynarodowy bo mogą np nie mieć zasobów na szkolenia w tym momencie i się od drzwi odbijesz xD
z tego co czytam i słucham to bez porządnego doświadczenia albo szkolenia to malo co będziesz w stanie robić (takie osoby chętne dość łatwo w samej Ukrainie znaleźć)