[LuftWafelki]

Jestem najemcą mieszkania w bloku. Są wysokie temperatury i w całym bloku są pootwierane okna oprócz tych na moim piętrze, ponieważ sąsiad zastawia je dużymi kwiatami doniczkowymi (okna są w przejściu ale nie utrudniają dostania się do mieszkania). Na klatce jest mega duszno (poddasze), ale gdy kwiaty przesunę i otworze okno i drzwi od mieszkania robi się znośniej. Do sąsiada nic nie dociera. Już mi groził "daniem w łeb". Co tu robić, bo straż miejska się na to #!$%@?ła mówiąc że tylko zarządca może się tym zająć (nie jestem właścieielem tylko najemcą i nie mam praw we wspólnocie), ale z tego co czytałem to jeszcze możliwe jest powiadomienie straży pożarnej. Ktoś był w takiej sytuacji i powie co robić, skoro dogadać po dobroci się nie idzie?

#prawo #kodekscywilny #patologia

[Karoleer]

@LuftWafelki: a problem jest w czym konkretnie? bo z opisu nie wynika.

[LuftWafelki]

@Karoleer: W tym, że nie można otworzyć okien na klatce, bo sąsiad cały czas je zastawia. Na piętrze jest duszno bo się nie może wietrzyć, a gdy przesuwam kwiatki żeby otworzyć okna to sąsiad do mnie z ryjem wyskakuje.

[LuftWafelki]

@Karoleer: Nie dało się po ludzku dogadać, zgłosiłem właścicielce mieszkania i ona mnie upoważni i napsize pismo do zarządcy

[Volki]

@LuftWafelki A powinno być wszystko zamknięte. Otwierając tylko pogarszasz

[taktoto]

@LuftWafelki Przesuwasz kwiaty, otwierasz okno, stawiasz kwiaty tam gdzie stały

[LuftWafelki]

@Volki: Jak pogarszam, skoro otwierając to okno i jednocześnie drzwi od mieszkania czuję napływający chłód do mieszkania. Daje to wyraźną ulgę.

[LuftWafelki]

@taktoto: Hmm to jest myśl. Zrobię tak jutro, sąsiad będzie miał najwyżej dwa razy tyle przesuwania

[Volki]

@LuftWafelki

Jak pogarszam, skoro otwierając to okno i jednocześnie drzwi od mieszkania czuję napływający chłód do mieszkania. Daje to wyraźną ulgę.

Ale ty robisz przeciąg, więc to oczywiste. Ale chodzi o to, aby nie pozwolić nagrzać pomieszczenie gorącym powietrzem z zewnątrz

[LuftWafelki]

@Volki: No tak, to wiem