Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@czykoniemnieslysza: wbijam kiedyś do lumpeksu kupić jakieś szmaty i spotkałem takiego mirka co dziewczyna nie jest jego własnościa xD
Laska zaczęła przymierzać koszulki przy wieszaku specjalnie się nie odwracając nawet, bo przecież nikogo nie bedą obchodzić moje piersi kochanie - tak, nie miała stanika a chłop na to tylko milczaco stał jak ta sierota bezradny i smutny jak na pogrzebie cos tam szeptał bez przerwy ( ͡° ͜ʖ ͡
@smk666: Zależy od kontekstu, mówię tylko że macie uczulenie na pewne słowa. Jak państwo zabrania mi brania narkotyków to "rządzi mną" "traktuje mnie jako swoją własność" czy też "opiekuje się mną"? Jakich słów byś użył?
Jak państwo zabrania mi brania narkotyków to "rządzi mną" "traktuje mnie jako swoją własność" czy też "opiekuje się mną"?


@Aokx: Wiesz, jednak większość ludzi nie potrzebuje nakazów, zakazów aby nie robić sobie krzywdy i nie potrzebuje państwowej niańki która za nich podejmuje decyzje. Ba, śmiem twierdzić, że nie potrzebują też nad sobą pałki policjanta aby przestrzegać prawa. Kwestia wychowania i nauczenia życia przez rodziców.
bo przecież nikogo nie bedą obchodzić moje piersi kochanie - tak, nie miała stanika a chłop na to tylko milczaco stał jak ta sierota bezradny i smutny


@Jazz-III: ten był smutny ale są faceci którzy lubią jak inni lampią się na to co posiadają - samochód, dom, żonę. I niekoniecznie im chodzi o to, by ktoś inny tym samochodem jeździł, nasrał w domu, czy też bzykał żonę.

"państwowej niańki" a czemu nie użyłeś słowa "właściciela niewolników"? i wgl nie odpowiadasz na moje małe proste pytanie.

@Aokx:
W takim razie odpowiem wprost - państwo ani się mną nie opiekuje ani mną nie rządzi bo nie odczuwam potrzeby robienia czegokolwiek za co mógłbym zostać ukarany lub "postawiony do pionu" a moje czyny wynikają wprost z mojego kompasu moralnego a nie kodeksów, policyjnej pałki i państwowej "opieki".
@GoT0Sleep: Tu bardziej chodzi o to że chłopaki nie mają odwagi w ogóle rozmawiać że coś im nie pasuje ze strachu przed samotnością i potem się godzą wbrew sobie na wszystko i płaczą w duszy jak ten kolo z mojej historii. Trafią na manipulatorkę, wyczuje grunt i zeszmaci chłopa, zrobi z niego wycieraczkę. Wyraz twarzy miał po zdjęciu przez nią koszulki jakby stracił przed chwilą kochanego ojca, ale nic nie zrobił,
Toć niech chodzi jak jej wygodnie, nie jest przecież moją własnością żebym jej wyznaczał jak ma się ubierać.


@smk666: Ja pierdziu, co za #!$%@?, albo jak to teraz ładnie - aby bez obrażania - powiedzieć "białorycerz over max"

Ty nigdy ni byłeś w związku,. prawda?

Czyli co obiadu-niespodzianki też nie ugotujesz? Przecież nie będziesz mówił i co ma jeść. W gorący dzień, gdy będziesz mieć wolne też nie podjedziesz po nią
@Nakrecany_samotny_spacer:

Ładnie napisane, ale nie za bardzo widzę w tym wypadku pole do jak to nazwałeś "konsensusu". Czy to z chodzeniem bez stanika czy ze spotykaniem się wieczorem z kolegą. Generalnie obawy te nie wynikają z samych wspominanych faktów, tylko z tego że ktoś dopowiada sobie do tego całą historię bo podświadomie uważa że jego dziewczyna jest puszczalska - i tu powstaje pytanie czy nie są to obawy uzasadnione.

ofc może
Związek to jeden wielki kompromis, liczenie się z uczuciami drugiej osoby, liczenie się z oczekiwaniami drugiej osoby i wszystko co robisz niestety musi uwzględniać czy drugiej osobie się to podoba czy nie.


@Login_login:
Zgoda, tylko takie rzeczy nie mogą wynikać z zakazów czy nakazów - druga połówka gdy poprosisz (nie rozkażesz) zaprzestanie tej czy innej czynności z własnej woli a nie pod groźbą.

Ty nigdy ni byłeś w związku,. prawda?

Pudło.
@RapIArbuzy: No jasne, chłop próbuje przekazać jakoś że nie warto się poniżać przed kobietami, że w związku musi być dialog a nie dyktatura kobiety ze strachu przed samotnością, wysuwam na światło dzienne problemy polskich mężczyzn żeby poddać refleksji jednego i drugiego białego rycerza i wysyłają od razu do Choroszczy :(