Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Jazz-III: Wyobraź sobie, że ludzie mają różne boundaries w związkach. Co dla jednego jest całkowicie normalne, dla kogoś innego może być całkowicie nieodpowiednie. Dla niektórych osób flirt to coś niewinnego, a dla kogoś innego to forma zdrady. Ponadto taka koszulka jak na zdjęciu bez biustonoszu to nic niestosownego, niezależnie na jakiej szerokości geograficznej zapytasz. A to że pojedynczym jednostkom może to się nie podobać to inna kwestia i wracamy do boundaries
@RapIArbuzy: Ale ja nie wpycham się w związki gdzie to wszystkim pasuje tylko przypominam że jest cała masa takich gdzie strach gra pierwsze skrzypce i zachęcam do postawienia na swoim czyli odejscia, jeżeli partnerka tak sobie ceni takie stroje, każdego kto choć w najmniejszym stopniu tego nie toleruje. Panuje taka właśnie atmosfera i nastrój społeczny jakby to miało pasować absolutnie każdemu i jak się nie zgodzisz to jestes jakimś faszystą handlarzem
ale jak jesteście w związku to chyba liczy się wspólne dobro i jeśli było by facetowi z tym źle to nie widzę powodu dlaczego nie miała by zakładać ten stanik


@Nakrecany_samotny_spacer:
Jeżeli ci się nie podoba, co ubiera partner(ka), to możesz jej(jemu) o tym powiedzieć, i - uwaga - POPROSIĆ, aby ubiór zmieniał(a).

Zaś partnerk(a) może się do prośby przychylić, lub nie.

Kurde, mówimy o związku dwóch dorosłych, samodzielnych osób. Nie
@czykoniemnieslysza: Pewnie, ze bym pozwolil. Po prostu poczekalbym tydzien-dwa i powiedzial jej, ze 'jednak do siebie nie pasujemy', albo 'jestes za dobra dla mnie'. Przy czym to pierwsze to akurat prawda. Lepiej szukac takiej, ktorej do niczego nie trzeba zmuszac, niz 'szukac kompromisu' i nakazywac, to tylko resentyment powoduje.

Musisz troche posortowac, zanim znajdziesz fajna babe.
@czykoniemnieslysza: Dla mnie laska mogłaby sobie i z gołą psiochą chodzić, bo co to w ogóle zmienia? Jeżeli kobieta nie nosi worków po kartoflach, to i tak jest obczajana od góry do dołu przez 99% mężczyzn. Jaka jest różnica czy jakiś spermiarz poogląda sobie sutki przez koszulkę, czy może tylko oceni d0pę jak laska jest w leginsach na siłce, albo w spódnicy w robocie?

Najistotniejsze jest dla mnie to, by laska
@czykoniemnieslysza: na pewno bym nie zabraniał bo jaki w tym sens? Jeśli ona będzie chciała, Ty jej zabronisz, to przy Tobie może i będzie chodziła w staniku, ale będziesz ją ciągle kontrolował? Bezsens, jeśli coś Ci w kobiecie nie pasuje, to z nią zrywasz i tyle, bo inaczej będziesz się tylko niepotrzebnie męczył.

Mam kolegę, który miał podobny problem, może trochę inny kaliber, ale podejście do dziewczyny podobne. Mianowicie, jego dziewczyna
@czykoniemnieslysza: byłem kiedyś z laską, która w wakacje często dla mnie i za moją namową chodziła bez stanika zakładając białe obcisłe bluzki, tak żeby nie tylko było widać sterczące sutki ale i żeby prześwitywały jej całe cycki. Strasznie mnie to jarało i nie miałem problemu z tym, czy ktoś się gapił czy nie. Mam nadzieje że pomogłem xD
Nie mam też nic przeciwko jakby się ruchała z innymi po klubach i ćpała. Przecież to jej ciało i jej wybór, co ja mam do gadania


@suweren_sudoku: Skoro wiążesz się z kobietą, która wciąga kreski i rucha się po klubach to tylko do samego siebie miej pretensje za taki wybór. ¯\_(ツ)_/¯
Przecież dziewczyna na zdjęciu jest ubrana, o co Ci chodzi? Ma w burce łazić jak w jakimś Afganistanie albo w gorsecie jak w XIX wieku bo @suweren_sudoku nie potrafi niczym zwierzę powstrzymać popędów?
@smk666:

a w burce łazić jak w jakimś Afganistanie bo @suweren_sudoku nie potrafi jak zwierzę powstrzymać popędów?

W każdej kulturze kobiety zakrywają ciało do pewnej granicy. W niektórych miejscach w Afryce kobiety chodzą niemalże nago z odsłoniętymi piersiami, na bliskim wschodzie w burkach.

Podobnie mógłbyś argumentować chodzenie tak jak w Afryce z odsłoniętymi piersiami. Tutaj przez większość chodzenie bez stanika jest postrzegane tak nie inaczej, faceci by się gapili i spermili.