Wpis z mikrobloga

Ech, ech, ech. Chyba trzeba było oddać do profesjonalnego serwisu. Wczoraj zabrałem się za wkręcenie nowego wkładu suportu BB UN 300. Mufe dokładnie wyczyściłem, posmarowałem smarem. Część napędową poszła bardzo ładnie, praktycznie do samego końca wkręciłem ją palcami. Druga miska też szla bez większych oporów do momentu kiedy gwint doszedł do miejsca gdzie był pokryty taka błękitna powłoka, mniej więcej połowa długości. Wtedy musiałem już użyć klucza. Dokręciłem miske do oporu i zauważyłem, że jest krzywo. Między górna, a dolna częścią było ok 0, 5 mm różnicy. Miske wykręciłem, przeczyściłem wszystko jeszcze raz i znowu wkręciłem. Tym razem dużo cześć niebieskiej powłoki była już zdarta więc klucza użyłem dopiero po wkręceniu 3/4 miski. Niestety sytuacja się nie zmieniła. Miska nadal w wystawała poza mufe. Pomierzyłem jakie są różnice między góra i dolem mufy na różnych etapach wkręcenia i wynoszą 0,4- 0,8 mm. Gwint w mufie wygląda bardzo dobrze, jednak na samej misce część pierwszego zwoju jest delikatnie spłaszczona. Wydaje mi się, że wynika to z tego, że wewnątrz mufy na samym końcu gwintu jest co a'la zadzior.Płaski kawałek materiału zachodzący na gwint.
Macie jakieś pomysły, doświadczenia co zrobić z tym fantem? Można z tym jeździć?
#rower #rowery #shimano #gravel #szosa
bladybezczel - Ech, ech, ech. Chyba trzeba było oddać do profesjonalnego serwisu. Wcz...

źródło: comment_1655633829GTxw1ddnlx9HCB7JvryySs.jpg

Pobierz
  • 11