Aktywne Wpisy
Blondynka34 +52
#nocnazmiana #koty
Dzisiaj odszedł mój jedyny przyjaciel. Miał skrzep w sercu i FIV, dawałam mu leki a wizyta kontrolna u weterynarza miała być za tydzień. Dużo spał przez ostatnie dni, trochę jadł. Znalazłam go martwego na parapecie w kuchni. Nie mogę patrzeć na zabawki i akcesoria po nim.
Dzisiaj odszedł mój jedyny przyjaciel. Miał skrzep w sercu i FIV, dawałam mu leki a wizyta kontrolna u weterynarza miała być za tydzień. Dużo spał przez ostatnie dni, trochę jadł. Znalazłam go martwego na parapecie w kuchni. Nie mogę patrzeć na zabawki i akcesoria po nim.
Jeśli ktoś tak uważa, oznacza to, że kompletnie nie rozróżnia nominalnej i realnej wartości pieniądza w czasie.
Pod popularnym wczoraj wpisem są krzykacze, twierdzący, że:
"bandytyzm, gangsterka", "lichwa", "w umowie nie było wpisanych wzrostów WIBOR", "nie było innego wyjścia niż kredyt", "stałe procenty powinno zapewniać państwo", "całe ryzyko po stronie kredytobiorcy", "czytanie umowy to nie remedium".
Każde takie stwierdzenie dowodzi ignorancji, nieodpowiedzialności, ryzykanctwa i pochopnego podejmowania decyzji. Nikt nie powinien wypowiadać się na tematy, których KOMPLETNIE nie rozumie. Bezczelnością jest domagać się pomocy od państwa, w sytuacji gdy długoterminowo realnie się zyskuje.
Matematyki i ekonomii, która w sporej mierze opiera się na matematyce, nie da się oszukać. Przygotowałem specjalny kalkulator, pokazujący ile w rzeczywistości ZYSKUJĄ kredytobiorcy. Gdyby zostawić na 30 lat dzisiejszą inflację i oprocentowanie kredytów, to kredytobiorca z kredytem 350 tys. zł na 25 lat, raty "równe", realnie zyskuje dzisiejsze 104,2 tys. zł!
Policzcie sobie sami - udostępniam google sheet. Wystarczy pobrać sheet do excela lub swojego gmail sheet. Można wpisywać własne założenia inflacji, wiboru, marży i wysokości kredytu. Kalkulacje w pełni opierają się na funkcjach finansowych dostępnych w excelu, które się nie mylą.
#ekonomia #gielda #finanse #gospodarka #inflacja #nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyty #banki #wibor
Wyliczenie z kalkulatora jest prawidłowe przy jednym założeniu: zarobki osoby z kredytem rosną o wskaźnik WIBOR (albo inflację - do wyboru) w danym
I owszem, jak najbardziej masz rację. Bardzo opłaca się wziąć taki kredyt, szczególnie w warunkach wysokiej inflacji takiej jak teraz.
Ale spadkowicze dalej będą tłuc 100 wpisów dziennie, że w racie jest 99% odsetek i haha frajerzy.
Poza tym przy np. kupnie mieszkania to od razu 20-30% masz marży dewa + jeszcze marża banku + płacenie za wszystko więcej tak jak wszyscy. Po tych 25 latach kupujesz mieszkanie za 2-3 razy tyle ile realnie jest warte. W międzyczasie żyjesz jak szczur.
Nikt kto zarabia jakieś śmieszne 3-4k
@xxvv: I zawsze się znajdzie jakiś Jasio, który powie, że skoro jemu nic nie wzrosło, to znaczy, że wzrostów nie ma - bo nie rozumie statystyki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli ktoś tak uważa, oznacza to, że kompletnie nie rozróżnia nominalnej i realnej wartości pieniądza w czasie.
@xxvv Jeśli ktoś tak uważa to oznacza że kompletnie nie odróżnia płynności finansowej od zysków i strat.
Np. W Polsce przy wyliczaniu średniej pensji nie bierze się pod uwagę połowy pracujących bo nagle by się okazało, że po 30 latach wolnej gospodarki przeciętny Polak zarabia 600€.
Inflacja dla każdego jest sprawą indywidualna zależąca od koszyka dóbr i usług jaki kupuje a nie ze dla każdego wynosi 13.9%.
Dla kredytobiorcy pieniądz traci na wartości tylko i wyłącznie jeżeli więcej zarabia i ma pensje indeksowaną inflacją.
Widzę że kolega beż wyższego wykształcenia ekonomicznego to nieświadomie pisze te dyrdymały pod wezwaniem św Janusza Korwin mikke ale ta retoryka że stopy są minusowe i koniec
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1067&v=UbrStt4eqNo
@kwiatosz: To samo jak wyżej, płynności przeciętnie nikt nie traci, bo płace ROSNĄ, a nie stoją w miejscu. Spirala się nakręca coraz bardziej.
I wgl wiesz że taki kredytobiorca też czasem coś je? No to ten wysoki poziom inflacji dzięki któremu ma DARMOWY KREDYT atakuje go z drugiej strony i podwyższa jego koszty życia. Więc nie dość że wyższa
Yy no ale inflacja 13.9 stopy 6 to no stopy realnie -7.9% wynoszą no bo ten no i darmowy kredyt mają bo za 25 lat niższa rate będą mieli
Przed chwilą było że szur jestem, potem że prezes banku pod narrację bankową. To co teraz, masz tutaj pierwsze lepsze wytłumaczenie, pełno ekonomistów z całego świata twierdzi dokładnie jak ja:
https://www.quora.com/Why-does-inflation-help-borrowers-rather-than-lenders
@kwiatosz: jeśli ktoś już traci płynność, potwierdza to, że nigdy nie