Wpis z mikrobloga

Zamiast rwać włosy z głowy (nawet memesy jakieś smutne ostatnio) zdajcie sobie sprawę, że właśnie otworzyło się okienko na kupowanie akcji.

Nikt nie wie kiedy spadki się skończą ale się skończą. W dołek nie trafię więc kupuję partiami miks rynków EM+S&P+DowJones przy poziomach S&P od 3800 co 200 punktów w dół. Typ sposobem do przyszlego roku mam zamiar dobić do ~30% portfela w akcjach i dorzucić dodatkowe 20% jak tylko FED zresetuje drukarki.

Właśnie na miesiące takie jak ten gromadziliście gotówkę*. Głowa do góry, nie patrzcie na czerwień niezrealizowanych strat tylko ruszajcie na zakupy. Bessa wjechała oficjalnie, media branżowe straszą recesją, wszyscy mówią że będzie spadać - więc promocje właśnie się zaczęły.

*piszę oczywiście o inwestorach longterm a nie spekulantach, wy bawcie się jak tam lubicie, nie wnikam xD

#gielda
  • 16
właśnie otworzyło się okienko na kupowanie akcji


@monyprintergobrrrr: Dlaczego wlasnie teraz sie otworzylo?
Jakies metody wyceny, ze zrobilo sie tanio?
Rynek caly czas jest drogi. Jest mniej wiecej na poziomach sprzed covida uwzgledniajac inflacje
A czy sytuacja makro jest jak sprzed covida? Lepsza? Gorsza?

Wole byc troche spozniony niz duzo za wczesnie

Fed powie kiedy koniec
@151346136: Dokładnie moim sygnałem był dołek covidowy tylko że w ujęciu nominalnym. Tyle że zaczynam wcześniej i kończę póżniej niż w punkt pakować całą gotówkę naraz bo możemy do tych poziomów nie dotrzeć albo na nich nie skończyć.

Chcę zebrać tyle żeby być zadowolonym a nie koniecznie zgarnąć całą pulę. W dołek nie da się trafić - ale w bear trap jak najbardziej. A co do FED to oraz więcej ludzi
@hrabia_ponimirski: Niektóre sektory prawie w ogóle nie dotknęło: np KO, colgate palmolive i reszta blue chipow, imo tu jest jeszcze potencjał na spadki.
Z drugiej strony uważam że przecenione są np Google z PE 19 i dzisiaj dokupiłem też MPW i na pewno będę w następnych tygodniach kupował dalej. To jest ten czas na który czeka się latami. Może nawet pierwszy raz BTC kupię, którego osobiście nie lubie.