Wpis z mikrobloga

@Precypitat Nie no. Energia przyszła powoli. Tu chodzi o coś innego: o wizję przyszłości, o umiejętność odczuwania szczęścia w ogóle.
W czasie depresji nic nie miało dla mnie sensu, przyszłość mogła nie istnieć, zresztą nie istniała no nic nie planowałem.
Dziś zdałem sobie sprawę, że patrząc przed siebie poczułem ten impuls szczęścia, który potrafiłem odczuwać przed chorobą, a o przyszłości myślę tylko pozytywnie. #!$%@?, dziś naprawdę poczułem, że dziwka depresja może odpuścić:)
@symulacjaszczescia "xD większej bzdury nie przeczytałem dzisiaj" - dlatego mieszkasz w kraju w którym benzodiazepiny to 3 najczęściej nielegalnie kupowana substancja? Zaraz po Zielsku i 3Cmc? W kraju w którym dilerzy częściej handlują tym niż sterydami ? Polecam zapoznać się z pojęciem "benzowrak"