Wpis z mikrobloga

@RezuNN: jeszcze przedsiębiorcy nie mogą odliczyć VAT z paliwa bo go praktycznie nie ma i nie opłaca się nawet brać faktur za paliwo. Niby taniej a jednak drożej.


@StandbyOn: Nie opłaca się brać FV czyli zmiana na plus - mniej papierkologi;)

A tak poważniej to biorąc FV i przy normalnym, i przy niższym podatku ostatecznie zostawało ci tyle samo w kieszeni. Więc to już twoja decyzja, że jednak drożej.

I
@RezuNN: dodatkowo chciałbym zauważyć, że mniejszy VAT, to mniej odliczonego podatku przez firmy np. na ryczałcie, więc do budżetu trafia jeszcze więcej kasy.


@Wymietek: Weź mi wytłumacz tę logikę bo nie jestem biegły w księgowości.

Na mój chłopski rozum: mniej odliczysz i więcej masz do zapłaty VATu, ale na stacji też mniej zapłaciłeś.
Odwrotna sytuacja to więcej odliczasz, masz mniej do zapłaty Vatu, ale na stacji przy tankowaniu więcej zapłaciłeś.
@Cozyey: Oczywiście, że nie jest.

Modelowa marża rafineryjna [USD/baryłka] = przychody (produkty z 94% przerobionej ropy = 23% benzyna + 63% diesel + 8% ciężki olej opałowy) – koszty (100% przerobionej ropy naftowej + koszt zużycia gazu ziemnego)
Innymi słowy: PRZYCHODY-KOSZTY

I CO TO ZMIENIA?
Ruc**ją Cie trochę mniej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dasfddklfdslkfkx: mniej odliczasz VATu, bo zapłaciłeś mniej VATu, ale na stacji płacisz więcej, bo cenę paliwa i tak #!$%@? w kosmos dzięki odniesieniu marży. Generalnie zamieniono vat który się dało odliczyć na marże której odliczyć się nie da, więc wzrost kosztu dla przedsiębiorcy jest realnie jeszcze większy niż dla odbiorcy prywatnego. Stonks