Wpis z mikrobloga

Mam nowe hobby.

Zamontowałem sobie taką jebutną trąbkę jak do gokartów.

Jak jadę chodnikiem współdzielonym i jakaś Julka idzie środkiem wpatrzona w telefon to podjeżdżam najbliżej jak się da i z całej siły... JEB!
Dziś już trzy prawie się #!$%@?ły ze strachu xD czekam aż któraś wypuści telefon.

Droga do pracy nigdy nie była tak przyjemna.

##!$%@? #heheszki #rower
Pobierz WolfSky - Mam nowe hobby.

Zamontowałem sobie taką jebutną trąbkę jak do gokartów.
...
źródło: comment_1654525700BBDyVC8N35b0zmRuvhf11q.jpg
  • 131
@zgreddo: bez powodu? Babka idzie wprost na rower. Nie trąbie jak ktoś idzie jak człowiek albo nawet środkiem ale zejdzie. Jak dla Ciebie #!$%@? się pod koła roweru to nie jest powód żeby użyć dzwonka czy trąbki to nie wiem po co to montować na rowerze.


@WolfSky: Ale nie rozumiesz, ze to Ty masz ustąpić pieszemu a nie on rowerzyście? Takie są przepisy a za takie trabniecie najwyżej kiedyś w
@WolfSky: Julka idąca środkiem chodnika ma przynajmniej prawo, żeby się po nim przemieszczać. Zeskakuj z roweru albo zjazd na jezdnię, żłobie.

Edit: A, dobra, współdzielony. Nadal głupie, ale mniej niż myślałam.
@WolfSky:
W swojej rowerowej "karierze" miałem kilka etapów:
- Najpierw długo jeździłem bez żadnego sygnału dźwiękowego i się #!$%@?łem, że mi ludzie włażą pod koła

- Potem postanowiłem coś z tym zrobić - i kupiłem sobie trąbkę i trąbiłem nią na pieszych którzy mi gdzieś wyleźli. Ale nie takie pierdzidło jak u ciebie, tylko trąbę która wydawała ryk jak lokomotywa. Efekt był taki, że taki otrąbiony pieszy wpadał w panikę, i