Syndrom trzeciego człowieka

Ciekawy termin z pogranicza psychologii. Innymi słowy niewidzialny byt zgłaszany przez wspinaczy górskich i odkrywców, towarzyszący podczas traumatycznych sytuacji, który rozmawia z "ofiarą", daje praktyczne porady i motywuje.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
w wielu relacjach żołnierzy ukraińskich powtarza się też ten motyw, że w ekstremalnych chwilach pojawia się podobne doznanie. Tylko oni to nazywają duchami poległych towarzyszy.
@ruinator: To są nasze własne myśli, po prostu staramy się sami siebie uspokoić. Typu: "dobra, spokojnie, zrób to i to, będzie dobrze" itp. Nie ma czarów a reakcja obronna mózgu.
@theredi: Ja mam taki zwenętrzny głos. Nazywa się teściowa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Stoi i pie@#$oli.
@kubus_parchatek: wiesz jak długo można patrzeć na teściową z przymruzonym okiem?
Jedno z opowiadań było o tym zjawisku z znaleziska, nie sadziłem, że jest ono prawdziwe. Jeśli dobrze pamiętam to ktoś badał zapiski i zdjecia ludzi z dawnych wypraw na bieguny. Wlasnie pod kątem opisywanego przez tych ludzi w pamiętnikach