Wpis z mikrobloga

Wasi rodzice też wiecznie mięli/mają tendencję do porównywania was do porównywania was do osób lepszych od was (w ich mniemaniu), np do jakichś dzieci ich koleżanek, albo waszych kuzynów itd? Niekoniecznie tylko w kwestii nauki, ale tak ogólnie.

U mnie może nie jest to wprost, ale wygląda to tak, że lubi opowiedziec o jakiejś sytuacji gdzie to dziecko koleżanki się jakoś super zachowało, albo coś zrobiło, a na koniec powiedzieć do mnie "a ty to coś tam". Masakra
#pytanie #rozkminy #patologia #rodzice #rodzina
  • 17
  • Odpowiedz
@Nemayu: to nie jest kwestia tego, że ja siedzę z nią i ona coś mówi. Najczęściej jest tak, że ja siedzę w swoim pokoju na górze i np robię lekcje, ona jest na dole i mówi coś tam. Więc w sumie jest to bardziej monolog xD

@juma777: noo, ja nigdy nie byłem z matką zbyt blisko, ale to dłuższy temat. Tak czy siak, jak już uda mi się
  • Odpowiedz
@viciu03: Prawda jest taka, że robią to tylko po to, aby samemu poczuć się lepiej twoim kosztem. Czerpią satysfakcję z poniżania cię.

Lepiej poczytaj o narcystycznych rodzicach - przyda ci się. Żadne tłumaczenie im czegokolwiek nic nie da, bo ich celem nie jest dogadanie się z tobą ani pomoc tobie. Ich celem jest zwyzywanie cię, aby poczuć się lepiej z samym sobą. Zrzucenie winy za ich porażki na ciebie i
  • Odpowiedz
@viciu03: Mimo że to monolog wypowiadany niby do nikogo to ona wie, że to słyszysz i mówi to do ciebie, a jak się obrazisz lub zaczniesz tłumaczyć to powie, że podsł#!$%@? i inne #!$%@? muje. Stare baby tak mają. Pieprzą coś w powietrze, żeby później się wykręcać, że to nie one, że to nie do ciebie, że nie o tobie, że źle podsłuchałeś, itd., itd. W ogóle twoja wina, bo
  • Odpowiedz
@Nemayu: ostatnio myślałem o tym żeby może właśnie matce dać jakaś książkę, która by o tym mówiła i może gdyby przeczytała coś takiego, ogarnęłaby, że ten jej światopogląd nie do końca jest taki, jaki powinien i że to też w niej jest coś nie tak
  • Odpowiedz
@viciu03: Nie ogarnie. Powie, że wymyślasz i jesteś jakiś chory. Tak będzie.
Masz rację. To ona jest problemem i ona to wie, ale ona nigdy się do tego nie przyzna, a jak zorientuje się, że ty wiesz to zacznie po tobie jechać jeszcze mocniej. Jak sprawisz, że wywyższanie się twoim kosztem będzie dla niej niemiłym doświadczeniem to przestanie - musisz wytresować jak głupiego psa - taka prawda. Monkey sees -
Nemayu - @viciu03: Nie ogarnie. Powie, że wymyślasz i jesteś jakiś chory. Tak będzie....
  • Odpowiedz
@viciu03: U mnie było śmiesznie, bo tak było, że próbowali mnie do kogoś porównać. Potem wpadło jakieś osiągnięcie u mnie i kompletnie je ignorowali. Później znów bombelek znajomych coś osiągnął, coś dużo niższej rangi niż ja i znów porównywanie. Chyba chodziło o to, że trzeba mieć powody do narzekania.
  • Odpowiedz