Wpis z mikrobloga

@marko2: dziwne. Niedawno spotkałem się z dziewczyną nawet 6/10 po 30stce i narzekała, że na tinderze faceci jej nie odpisują. Na spotkanie ze mną czekała nawet coś koło dwóch tygodni chociaż jestem gość ze 4/10. W sumie spotkaliśmy się dwa razy. Czy któraś tak zalewana wiadomościami czekałaby tyle na gościa 4/10 i jeszcze dwa razy się z nim umówiła?
Pomijając to, że tam już ktoś drugi musiał być. Po drugiej randce
@EastWestEast: powiedziałbym że fejk, ale w robocie miałem na zmywaku taką kobitkę koło 60lvl. Atakowały ją setki chłopów od 20lvl w górę i to bez konta na żadnym portalu randkowym. Jak nie miał samochodu odpada, za niski odpada, palący odpada, starszy od niej odpada.
Przyjeżdżali po nią i zabierali na wycieczki weekendowe w ten sposób cały czas zwiedza Polskę.
Przykładowy dialog jakiegoś typa 25lvl:
- to co kiedy się spotkamy
-