siema mirki, wiecie moze co moze byc przyczyna ze auto w niespodziewanych momentach szarpie, w sensie
podczas jazdy obroty spadaja do zera i w ulamku sekundy znowu wracaja do normalnych obrotow, dzieje
sie tak tylko podczas jazdy na biegu, na jedynce, dwojce chyba sie jeszcze nie zdarzylo, jak wciskam
mocno gaz to szarpniecie jest mocniejsze, ogolnie raz na trasie 100 km nie zdarzy sie to wcale a raz
nawet 5 razy, ostatnio
podczas jazdy obroty spadaja do zera i w ulamku sekundy znowu wracaja do normalnych obrotow, dzieje
sie tak tylko podczas jazdy na biegu, na jedynce, dwojce chyba sie jeszcze nie zdarzylo, jak wciskam
mocno gaz to szarpniecie jest mocniejsze, ogolnie raz na trasie 100 km nie zdarzy sie to wcale a raz
nawet 5 razy, ostatnio
1. boli, szczególnie jak zejdą anestetyki (znieczulenie), masz spuchniętą szczęke
2. jak jesteś w miare doświadczonym kierowcą to będzie spoko, jednostajny ból aż tak bardzo nie przeszkadza. Gorzej gdybyś musiał z samego zabiegu autem wracać