Wpis z mikrobloga

Przedstawiam mój balkon i tegoroczne uprawy stworzone głównie ze śmieci ( ͡º ͜ʖ͡º)

Pionowe donice na ścianie trzymają się drewnianej ścianki dziecięcego łóżeczka, które znalazłam na osiedlowym śmietniku. Bardzo dobrze to działa i wygląda, mam tam zioła: mięta, melisa, kolendra, oregano.

Na dole warzywniak czyli drewniane dziecięce łóżeczko w całości (też znalezione na śmieciach), wyłożone folią i wysypane ziemią (ziemia też była "domowej roboty" z odpadków, kompostu, starej ziemi i nawozu bydlęcego. Jest w niej sałata, marchewa i koperek. A te kijki wbite w ziemię to zasieki przeciw gołębiom xD

Niestety mimo tego, że projektuję ogrody nie posiadam własnego kawałka ziemi ani nawet własnego mieszkania. Jako że swoje mieszkanko wynajmuję, to nie mogę wprowadzać zbyt dużych zmian na balkonie, stąd te śmieciowe rozwiązania. Ale myślę że fajnie to wyszło i przede wszystkim pieniędzy nie będzie szkoda gdy trzeba będzie się wyprowadzić ( ͡ ͜ʖ ͡)

PS a w donicach na balustradzie mam łąkę kwietną!

#ogrodnictwo #balkon #remontujzwykopem #urzadzajzwykopem #rosliny #chwalese
Pobierz
źródło: comment_1653500430Q0xxALyVN1uZO4JYcJgJr5.jpg
  • 58
@kjut_dziewczynka: Zawsze mnie to ciekawiło, po co ludzie tracą energię na urządzanie "mikro balkonów" w bloku.
Sam wynajmuje mieszkanie i mam balkon podobnych rozmiarów.

I nie wyobrażam sobie robić tam coś innego niż wywieszać pranie.
O widzę po sąsiedzku ( ͡° ͜ʖ ͡°) ładny balkon, gdzie kupowałeś ta kratkę wisząca? Polecam również trawę na balkon, pewnie mamy podobny wymiar, wiec jak w Leroyu kupisz metrowa to nie będziesz musiała się dużo bawić w skracanie