Wpis z mikrobloga

ziew... inne edytory/IDE wcale nie wymagają zapamiętania skrótów klawiszowych lub klikania myszką ikonki do justowania kodu czy jakiejkolwiek innej rzeczy. Nudne te flamewars.
@Oo-oO: W innych edytorach to zapamiętują maks 10 skrótów a jak chce zrobić coś co robię sporadycznie to sprawdzę w menu zamiast przekopywać się przez akcje Vima. Vím to jest dla mnie gigantyczna zagadka, nigdy jeszcze nie widziałem nikogo kto by pracował w nim szybciej niż w IDE a ludzie się w to dalej pchają.
@DooBeeDooBee: ¯\_(ツ)_/¯ wszystko jest narzędziem.

Piszesz w jednym języku, dajmy na to Javie czy C-płotek to narzekasz, że zmienne czy nazwy klas zajmują wiele znaków? Korzystasz z VSC i narzekasz że pożera X ramu? Korzystając z emacsa narzekasz że masz skróty klawiszowe z kilku klawiszy? Odpalasz sobie IDE przez ssh na serwerze do budowania by coś poprawić?

No mam nadzieję że nie narzekasz. Są rzeczy które jednym pasują innym nie, ale
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DooBeeDooBee: prawdę mówiąc trudno porównywać vima z jakimkolwiek IDE, no chyba że z emacsem. jeśli pracujesz w środowisku konsolowym, to masz mały wybór - dziadowskie nano, pico i inne, których efektywność używania kończy się na edytowaniu jednej linii, albo full wypas vim/emacs. Ale bądźmy szczerzy, w dzisiejszych czasach, kiedy vscode obsługuje wsl czy SSH, jaka jest potrzeba męczenia się z vimem...
@DooBeeDooBee: Widzisz, nie polemizuję. Przedstawiłem obiektywne podejście - różni ludzie, różne potrzeby. Tak samo jak ten komiczny tekst kaiteka, ja się nie spieram co jest lepsze, zostawiam decyzję każdemu z osobna. Zapomniałem że zwykle unikam takich tematów, bo kończą się zwykle właśnie tak samo.