Aktywne Wpisy
DrCieplak +128
Nie wiem gdzie ta bieda i kryzys. Na każdym kroku auta po 200-300k i słyszę "to ludzie którzy wszystko wydali na samochód" a później jadę do polskiego hotelu (700-800 zł za nocleg to standard) i okazuje się że hotel w pełni obłożony. W hotelowej restauracji żeby coś w 3 osoby zjeść trzeba wydać 300 zł i pełno ludzi (i mówią PO POLSKU a nie po niemiecku albo angielsku). Idę z żoną i
Rufurege1 +145
Odwiedziłem babcie w związku z weekendem majowym itd. Jako, że mam 27 lat oczywiście musiało paść pytanie:
- A gdzie ty synek teraz pracujesz?
Ja na to odpowiadam, że:
- Dalej pracuje zdalnie babciu, tak jak pracowałem
Opowiedziałem oczywiście zdawkowo bez wdawanie się w szczegóły, ponieważ wiem, że to byłoby próżne tłumaczenie.
Ona na to odpowiada z zażenowaniem i rozczarowaniem w oczach:
- I dalej siedzisz od rana do wieczora przed tym
- A gdzie ty synek teraz pracujesz?
Ja na to odpowiadam, że:
- Dalej pracuje zdalnie babciu, tak jak pracowałem
Opowiedziałem oczywiście zdawkowo bez wdawanie się w szczegóły, ponieważ wiem, że to byłoby próżne tłumaczenie.
Ona na to odpowiada z zażenowaniem i rozczarowaniem w oczach:
- I dalej siedzisz od rana do wieczora przed tym
Średnio dwa razy w tygodniu słyszę, ze powinnam dac jednak więcej kasy bo jakaś prababcia (jest kasiasta) daje jednak 400zl więcej niż mówiła na początku xD
Ciekawe do ilu dobijemy, do niedzieli jeszcze pare dni zostało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #komunia #logikarozowychpaskow
@ChairChandler:
Zapakowane w karton po PS/Xbox :D
Pamiętam jak się #!$%@?łem jak wujek ksiądz dał mi na komunię książkę o Jezusie xD
pa na to
@cytmirka: tyle dała będąc samemu w trudnej sytuacji finansowej? Kolczyki > 300zł dla dziecka 8 lat? Kurde, co tu poszło nie tak że dorośli ludzie co mają już swoje życie i rodziny i dalej czują PRESJĘ ze strony babci...
Ja bym dał tyle samo, bez znaczenia czy ktoś dowie się ile dałem czy nie. Jak będę szedł
Musisz dać tyle hajsu aby zwrócić za koszty poniesione na zaproszenie Cbie. Cała reszta to twoja wola. Jeżeli jesteś chrzestną to mniej więcej tyle ile dają ci co chcą dać najwięcej. I tyle XD
@FuriousViking: a skąd właściwie rodzina o tym wiedziała? Matka razem z młodym otwierała koperty i robiła statystyki? Dwa tygodnie temu syn szwagrów miał komunię to sam skitrał się w restauracji i powyciągał kasę z kopert. Myślę, że to chore, żeby rodzice lustrowali koperty, które dostało ich dziecko.
Tak dokładnie. Matka, ojciec i jego babcia a zarazem moja ciotka.
Potem info po całej ich najbliższej rodzinie, że "tylko" tyle dałem. Tym bardziej mam satysfakcje że dałem tak mało, bo jemu to w niczym nie zaszkodziło, bo co miesiąc ma kilka stów kieszonkowego, mimo, że do szkoły czy na pozaszkolne zajęcia rodzice go podwożą pod same drzwi.
Ja nie zamierzam
@FuriousViking: niby bogaci, pewnie wykształceni ludzie, a emocjonalnie i życiowo jak dzieci...
Ja na Twoim miejscu bym przy bliskiej okazji zapytał wprost matki/ojca/babci "dotarły do mnie informacje że za moimi plecami komentujecie i rozpowiadacie, że mało dałem na komunię. Ja dałem pieniądze dla chrześniaka, z jakiej racji w ogóle grzebiecie w jego pieniądzach? Jest to bardzo kiepskie z Waszej strony, że takie