Wpis z mikrobloga

Mireczki - ciekawe info.

Dzwonił do mnie jeden z hydraulików, do których zwracałem się o wycenę instalacji na mojej budowie. Powiedział, że nie da rady, bo najął go deweloper. Rusza budowa 24 domów k. Legionowa (Łajski) - wszystkie już sprzedane. Pytałem dwa razy, bo nie dowierzałem - ale tak, w okolicach Warszawy "domki kopiuj-wklej od dewa" dalej sprzedają się wyśmienicie.

Drążąc temat, zadzwoniłem do mojego wykonawcy sso domu (spora firma z okolic Legionowa, która świadczy wszelkiego typu usługi deweloperskie) i trochę rozmawialiśmy o sytuacji. Powiedział mi, że o ile jego koledzy parający się deweloperką typowo wielorodzinną (bloki) rzeczywiście zaczęli kombinować, bo nie jest za wesoło, to w przypadku drobnej deweloperki jednorodzinnej nie czuć wcale spadku popytu k. Warszawy. Ludzie nadal budują i nadal chcą budować. Dużo gorzej jest z popytem na mieszkania.

Jeżeli kojarzycie moje analizy, to wiecie, że oczekiwania cenowe nieruchomości bardzo silnie różnicuję względem regionów. I tak w okolicach droższych (willowe i "prawie willlowe' przedmieścia dużych miast) oczekuję wręcz wzrostów, bo w miastach mieszka bardzo dużo ludzi i wielu z nich nadal myśli o własnym domu, o tyle w tanszych częściach Polski, gdzie generalnie nie było nigdy ogromnego popytu (bo mniej ludzi, mało ludzi/m2, bo pracy nie ma aż tyle, etc.) widziałbym spadki (do 20%, może nawet więcej). To, co dziś usłyszałem, utwierdza mnie w przekonaniu, że tok myślenia słuszny.

A jeżeli nie kojarzycie, to polecę nieskromnie: https://www.wykop.pl/wpis/65663671/mireczki-kto-nie-zapoznal-sie-z-moja-poprzednia-an/

Oczywiście to nadal dowody anegdotyczne, więc nie sugerujcie się tym motzno, ale też ciekawa informacja prosto z rynku, zwłaszcza w porównaniu z narracją niektórych wykopków o tym, jak to rynek padł jak zdechła kawka - bez różnicowania na regiony i typ budownictwa (jedno- lub wielorodzinne).

I jeszcze na koniec dobre wieści - styropian i stal mają spaść o 10% w czerwcu :) może nawet więcej.

#nieruchomosci #budowadomu #ekonomia #inwestycje
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyZakolak: Spoko. Załóżmy nawet tą moją propozycję 500k za 164m2 / 3k za m2. Przecież to jest bardzo dobrze wyceniona inwestycja. Jeszcze zaraz obok Warszawy - bajka. Nie wiem czy samemu uda się taniej, możliwe, że nawet nie ;)

Także to jest oczywiste, że jak coś jest odpowiednio wycenione, to nadal będzie się sprzedawać - bądźmy poważni, 3k za m2 to jest bardzo dobra cena.

Jednakże jak coś jest absurdalnie wycenione, to się nie
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: stal - owszem, ale w styropian nie wierzę. Ceny energii wywalają w kosmos, jeśli ktoś ma teraz jakąś luźną gotówkę(lub zdolność kredytową) będzie inwestował w ocieplenie najszybciej jak się da.
  • Odpowiedz
@haha123: No ja bardzo dobrze wiem, ile takie domki kosztują, bo sam buduję własny.

Myślę, że oferta jest uczciwa jak na dewelopera. Oczywiście nie ma nic za darmo, bo warto zwrócić uwagę na pewne aspekty tej inwestycji, a mianowicie:

- małe działki 500m;
- zabudowa co
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: tylko nie wiem co to ma udowodnic? ze jak jest tanie to kupuja, a jak jest drogie to nie kupuja? No bo mniej wiecej do tego sie sprowadza Twoj wpis. Rynek oczekuje oferty dopasowanej do mozliwosci finansowych - taka oferta zostala dostarczona i sie sprzedala. No rewelacja. Co do prestizowych miejsc nie zgodze sie - sam siedze po przeciwnej stronie w Jozefowie, gdzie taki cen to ze swieca szukac
  • Odpowiedz
@del855: Jeżeli czytasz tag nieruchomości i to, co jest wykopywane na główną, to narracja na wykopie jest taka, że nie sprzedaje się praktycznie nic.

Józefów jest jak Michałowice - tam się płaci krocie, bo nie ma już prawie w ogóle miejsca do zabudowy. Chociaż Józefów można zrozumieć, Michałowice to pole pomiędzy dwoma trasami ekspresowymi, 750 zł za metr działki - lol. Jedyna atrakcja to kolejka WKD - wolna i zapchana
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: czytam tag i wiadomo - jednych ponosi w jedna a drugich w druga i o ile jeszcze rok temu poza ksiezycowymi cenami nie bylo zadncyh "ale" do wzrostow, to teraz sa.... i to mocne... bardzo mocne...

jak mniemam COS sie sprzedaje, np takie cudaki na koncu legionowa - jesli ktos ma relatywnie duzy budzet i pogodzil sie z mieszkanime na zadupiu - to pewnie cos takiego kupi, 3km od
  • Odpowiedz
@del855: Masz rację, na jesień zawsze spada popyt, dlatego sporo "leżaków" na otodom jest wystawianych na wiosnę, a ściąganych jesienią... leżą już któryś rok to właściciele zoptymalizowali wystawianie ofert ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Bad_Wolf: Ostro. Nie spodziewałem się, że ludzie będą iść w budowę akurat teraz, bo ceny są z
  • Odpowiedz
Masz rację, na jesień zawsze spada popyt, dlatego sporo "leżaków" na otodom jest wystawianych na wiosnę, a ściąganych jesienią... leżą już któryś rok to właściciele zoptymalizowali wystawianie ofert ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)


no i rodzi sie pytanie - ktos wystawiajac co rok to samo za tyle samo (albo i wiecej!) ktoremu nie udaje sie
  • Odpowiedz