[s.....u]

Trochę mnie nie było na wykopie i zauważyłem, że jest jakaś moda (szczególnie wśród prostych ludzi) na drwiny z terapii u psychoterapeuty. Wyjaśnijmy sobie coś. Terapia nie sprawi, że z brzydala zamienisz się w przystojniaka, czy z króciaka w dryblasa. Terapia ma na celu sprawić, żebyś każdego dnia nie biczował się za to, że jesteś brzydalem, tylko zwyczajnie zaakceptował siebie i nauczył się z tym żyć, a nawet polubić swoje niedoskonałości i samego siebie.
To jest dobry punkt wyjścia żeby pracować nad sobą, nad tym co możesz poprawić, aby polepszyć swoje życie. Nawet nauczyć się być szczęśliwym z tym co się ma. Bycie szczęśliwym nie powinno być zależne od stanu posiadania. Jeżeli tak by było to gwiazdy Hollywood nie tonęły by w narkotykach i nie umierały z przedawkowania, albo nie popełniały samobójstwa.

Terapia to nie jest #!$%@? stawianie baniek, przelewanie jajek nad chorym na grypę czy inne "zwyczaje", z pogranicza wierzeń ludowych i placebo. To jest narzędzie, którego działanie jest udowodnione przez naukę.

To jest podstawowe narzędzie do walki z chorobami takimi jak depresja, zaburzenia lękowe, fobie.

I wyjaśnijmy sobie przy okazji, że psychoterapeuta to nie jest absolwentka psychologii, tylko czteroletniego studium psychoterapii, które uczy konkretnego rzemiosła jakim jest psychoterapia.

Tak samo jak ty się uczysz spawać, żeby #!$%@?ć zgarbiony u janusza i wdychać rakotwórcze pyły za 20 zł/h, tak samo jak absolwent studium psychoterapii uczy się naprawiać twoją psychikę, rozkładać problemy na czynniki pierwsze i przepracowywać je z tobą.

Tumany.

#blackpill #zwiazki #przegryw #terapia #psychologia #psychiatria #logikaniebieskichpaskow #wykop

[ziomus0812]

To jest narzędzie, którego działanie jest udowodnione przez naukę.

@sikalafou: w takim samym stopniu udowodnione działanie ma tabletka z cukrem. Praktycznie wszystkie badania na temat terapii nie są zaślepione. Bo z resztą jak to zrobić? Jedna grupa ma prawdziwą terapię, a druga "udawaną" - specjalnie nieskuteczną albo zwykłą pogadankę u psychologa? Ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o psychologii / psychoterapii od razu będzie wiedział, w której jest grupie.

Według mnie terapia

[Kamilo67]

@sikalafou:

1. Nie doceniasz w ogóle plastyczności swojego umysłu i tego co można z nim zrobić. Masz pojęcia jak NASTAWIENIE PSYCHICZNE do choroby zmienia układ sił w walce z rakiem?

Co nie zmienia faktu, że dla mnie liczą się fakty i nauka w leczeniu, a nie dziwne rzeczy na wzór modlitwy.

kłamiesz.

XDDD I z kim ja tu dyskutuję xD.

Przynosi.

Mnie nie przyniosło ¯\_(ツ)_/¯.

Gdy nie przynosiło to nie byłoby

[kfiatek_na_parapecie]

powiedzcie to Robinowi Williamsowi. Hajs wystarczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@sikalafou: robin sie zabil bo nie byl na terapii za 200zł/h?

[Kamilo67]

@Zgrywajac_twardziela:

Bardzo dobry wpis, już dawno chciałem coś takiego wyskrobać, ale stwierdziłem, że szkoda czasu, takie pierdy piszą głownie ci którym w swoim bagienku jest dobrze, i chcą by tkwiło w nim, razem z nimi, jak najwięcej innych osób. Osoba chcąca coś zmienić w swoim życiu i tak nie będzie brała pod uwagę bzdur z tagu #przegryw bo wie dobrze, że tam tylko ciągną w dół, i każdy kto chociaż trochę

[skarpetyodyna]

@sikalafou: o kurde, fantastyczny pomysł. Po co walczyć z rakiem, po prostu naucz się go zaakceptować! Jak renkom odjoł.

@Goryptic: żeby zacząć z nim walczyć trzeba zaakceptować, że walka jest możliwa a nie leżeć i myśleć „ehhh niedługo zdechnę na raka”. A właśnie tak egzystują przegrywy xD

I właśnie o tym pisze OP wy klauny

[Zgrywajac_twardziela]

@Kamilo67:
W największym skrócie odpiszę Ci tak: zaakceptowanie siebie, =/= użalanie się nad sobą i szukanie źródła swojej kiepskiej sytuacji wszędzie tylko nie w swojej bierności.

[Zgrywajac_twardziela]

@skarpetyodyna:

żeby zacząć z nim walczyć trzeba zaakceptować, że walka jest możliwa a nie leżeć i myśleć „ehhh niedługo zdechnę > na raka”. A właśnie tak egzystują przegrywy xD

I właśnie o tym pisze OP wy klauny

lepiej bym tego nie ujął

[Kamilo67]

@skarpetyodyna: Ale co tu jest do akceptowania? Jeżeli mam raka to logiczne, że go akceptuję, taki jest fakt. Nie znaczy jednak, że mam go polubić, żeby móc z nim walczyć, a OP sugeruje co innego.

@Zgrywajac_twardziela Nie każdy przegryw na tagu tylko się użala, oni też mają swoje życie i potrafią się nim cieszyć, choćby graniem w głupie gierki xd. Jakby serio żyli w 100% pesymistycznie to by na tagu nie

[ziomus0812]

Bo to jest jak wyjście na zakupy. Fakt, że po spotkaniu boli trochę łeb, od prania brudów, ale jednocześnie czuje się ulgę jak po zrobieniu czegoś dobrego dla ciała i duszy. Jak po basenie, czy siłowni. Ja nie znoszę basenu, a jednak po basenie czuję się zajebiście i czasem się zmuszam żeby to robić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@sikalafou: to jest właśnie trochę efekt placebo. Wiele razy

[pan-bartolomeu-dias]

@sikalafou: beka z terapii wynika bardziej z tego że ludzie chodzą na nią bez powodu, sam takich znam. Idą i płacą żeby się z czymś pogodzić i z kimś szczerze pogadać, zamiast samemu SPRÓBOWAĆ znaleźć przyczynę problemów. Nie chce im się poprawić matury to idą na terapię bo nie mogą znaleźć dobrej pracy, przepracowują się w żabkach lub kawiarniach i idą na terapię bo są przepracowani, mają "toksyczne" relacje i zamiast

[kontodlabeki]

@Kamilo67: bo najwidoczniej przyszedłes z takim nastawieniem że #!$%@? pomoże ¯\_(ツ)_/¯ zrozumcie to że terapia to nie operacja plastyczna, nie zmieni waszego wyglądu a to że z racji tego że przez całe życie masz tylko siebie to warto jednak siebie lubić i szanować a jak będziesz się caly czas nienawidzić to żadne poprawienie wyglądu tego nie zmieni

[Goryptic]

żeby zacząć z nim walczyć trzeba zaakceptować, że walka jest możliwa a nie leżeć i myśleć „ehhh niedługo zdechnę na raka”. A właśnie tak egzystują przegrywy xD

I właśnie o tym pisze OP wy klauny

@skarpetyodyna: nie, OP pisze o czymś dokładnie odwrotnym. On pisze o zaakceptowaniu, że walka nie jest możliwa, że jeśli nie możesz czegoś zmienić, to terapia cię nauczy przestać to w ogóle uważać za problem.

[Kamilo67]

@pan-bartolomeu-dias: Dokładnie, największym problemem jest, że teraz terapia jest używana jako argument na każdy problem. Tymczasem ja (w co OP nie wierzy i nazywa mnie kłamcą) najwięcej sobie pomogłem swoją własną pracą, a nie właśnie terapia.

[Zgrywajac_twardziela]

@Kamilo67:

Nie każdy przegryw na tagu tylko się użala,

Jakieś 90% contentu na tagu to jest użalanie, więc nie rób pani lekkich obyczajów z logiki.

oni też mają swoje życie i potrafią się nim cieszyć, choćby graniem w głupie gierki xd.

Sam uwielbiam gry i ogólnie wszystko co z gamingiem związane, więc nie rozumiem dlaczego nazywać to hobby głupim to raz. Dwa, że to cieszenie się gierkami to na tagu jest

[J.....5]

Terapia ma na celu sprawić, żebyś każdego dnia nie biczował się za to, że jesteś brzydalem, tylko zwyczajnie zaakceptował siebie i nauczył się z tym żyć, a nawet polubić swoje niedoskonałości i samego siebie.

@sikalafou: a sprawi, że ludzie mnie przestaną wyzywać od podludzi za wzrost poniżej 1,80m, przestaną dyskryminować w pracy itd.?

#!$%@? z tym neoliberalnym gaslightingiem. Prawdziwa terapia, to stwierdzenie, że inni ludzi mają cię w dupie i się

[Kamilo67]

@kontodlabeki:

bo najwidoczniej przyszedłes z takim nastawieniem że #!$%@? pomoże ¯_(ツ)_/

No i oczywiście już przyszedł jasnowidz i wie co niby o niej uważałem xD. Terapia nie sprawi, że nabędę social skille i znajdę znajomych. No i co to za nauka, w którą muszę wierzyć? lol

[Kamilo67]

@sikalafou: Czyli jednak to nie jest akceptacja i polubienie siebie z niedoskonałościami. Mimo to, nie wiem w jaki sposób mnie by terapia mogła pomóc.

[kontodlabeki]

@Kamilo67: ważny jest też dobór odpowiedniego nurtu psychoterapii bo fakt, nie każda może pomóc. I tak, terapeuta też nie znajdzie ci znajomych, nie przyprowadzi ci ich do domu.

[ziomus0812]

jeżeli komuś podnosi to na tyle jakość życia, iż uważa, że warto to jak najbardziej. Coś co dla jednego jest sufitem dla drugiego jest podłogą. Dla ciebie 200 zł to tydzień życia, a dla kogo innego to 4 dobre kawy na wynos na nowym świecie.

@sikalafou: nawet nie wiem jak to skomentować. To Wy chyba naprawdę "leczycie" tych bogaczy. Kogo stać na kawę za 50zł? Osoby z prawdziwymi problemami psychicznymi często