[manjobanjo]

Mirki, moja matka z siostrą uważają, że się nie szanuje bo jeżdżę do chłopaka, do tego siostra mi mówi że za chłopakiem się nie lata, za mężem można ale chłopak to tylko chłopak. Kiedyś mojemu niebieskiemu pekly okulary na twarzy bo upadł czy cos, a on jest ślepy jak kret bez oksow i poprosił żebym przyjechała mu pomóc, do lekarza pójść z okiem, do optyka naprawić okulary itp. to siostra też mówiła że mężowi to można tak pomagać ale chłopakowi to bez przesady. Czy ja mam jakieś bardziej partnerskie podejście czy serio jestem jakąś dziwna? #zwiazki

[MMARS]

@manjobanjo: Rób wszystko tak jak ty uważasz.

[manjobanjo]

@PeterFile: też uważam że baba bez bolca dostaje #!$%@? ale co w takim razie z siostrą, która ma meza

[O.....a]

@manjobanjo: moim zdaniem taka dziewczyna to skarb. Może matce chodzi o to, czy twój partner odwzajemnia takie zachowania? Chociaż po tym co piszesz jakoś wątpię że ma ona dobre intencje

[s....._]

@manjobanjo: powiedz starej żeby się nie #!$%@?ła bo ty nie chcesz z pijakiem skończyć jak ona.

[manjobanjo]

@Okoproroka: aż taki skarb to nie, bo mam problemy emocjonalne i mu robię jakieś wyrzuty z dupy albo wypominam coś z początków związku :/ ale no porównując związki moich sióstr to ja chyba jedyna podchodzę do swojego chłopa jak do partnera i jak do wspólnego teamu

[frow]

@manjobanjo: ok, też byłem z taką p0lką, ciągle mało i ciągłe wyrzuty. Żyć się odechciewa.

[manjobanjo]

@svr_: moja matka chyba by chciała żebym skończyła bo uważa że mój chlop to nudny domator i się z nim zanudze, ja w sumie też ja muszę całe życie, tylko okoliczne pijaczki są godne zajmowania jej czasu

[manjobanjo]

@manjobanjo: ja nudze nie musze

[Qullion]

@manjobanjo: trzeba dbać o wygląd, nie trzeba dbać, po prostu trzeba jakoś wyglądać. Wpierdzielanie słodyczy to nie jest problem jeżeli się pomyśli o diecie. Ja nigdy nie będę ważył 70 kg bo mój tryb życia, pracy i metabolizm uniemożliwia przytycie, każdy ma inaczej.
Prawda jest też taka, że gruba dziewczyna to często obciążenie, są tacy co lubią lochę ważącą 150 kg, ale nie ma mowy o pójściu w góry na

[nickzgeneratora]

@manjobanjo: jeśli to możliwe to jak najszybciej uciekaj z tego domu i ogranicz kontakty z matką. A siostrze ripostuj i ucinaj temat, chyba że chcesz skończyć z 60 kg nadwagą xd
Z tego co piszesz masz fajnego chlopa, trzymaj się go :)

[manjobanjo]

@Okoproroka: jej chodzi głównie o to że mi się jeszcze nie oświadczyl i że mnie wodzi za nos a później rzuci xD no i że ja jeżdżę do niego a nie on do mnie, to tez jeden z argumentow

[s....._]

@manjobanjo: na hasiok z nią

[manjobanjo]

@Qullion: dokaldnie, mój chlop głównie przywołuje temat zdrowia, ja sama mam krzywy kręgosłup więc muszę o siebie dbać a siostra to taka typowa p0lka, zamiast się zastanowić nad sobą to od razu odbiera wszystko jako atak, jak on mógł wgl tak powiedzieć, dzieciaka ma małego to też już go tuczy kotletami a mąż zamiast ich ogarnąć to się boi powiedzieć że to niezdrowe. Mój chlop zawsze jak żre te ciastka

[manjobanjo]

@nickzgeneratora: ja już tam nie mieszkam, matka do mnie wydzwania i to wszystko mówi a ja jestem flegmatykiem, nienawidzę presji i to mnie mega denerwuje

[PeterFile]

co w takim razie z siostrą, która ma meza

@manjobanjo: no i? XD z takim podejsciem to goscia moze nie dopuszczac à o nakreca frustracje przez co jeszcze mniej sie jej chce.. chce

[moll]

@manjobanjo: ogranicz rozmowy z matką

[nickzgeneratora]

@manjobanjo: to dobrze, że nie mieszkasz. Może rzadziej odbieraj xd albo po prostu przeglądaj w tym czasie wykop żeby nie słuchać. No i nie mów nic o sobie, że np znów pojechałaś do chłopa, po co jej ta wiedza.

Domyślam się jak bardzo to może #!$%@?, ale matki podejścia nie zmienisz. Możesz jedynie mieć w dupie jej zdanie i żyć po swojemu :)

[Mirkujacy]

@manjobanjo: matka toxic i niech się zajmie swoim życiem, olej.

[K.....D]

@manjobanjo: Jak on tobie pomaga to nie widzę nic dziwnego. Matka i siostra to typowe p0lki takie z krwi i kości.

[Qullion]

@manjobanjo: z taką babą bym nie wytrzymał, a gdybym był na miejscu twojego chłopaka to byłby konflikt. Ciekawe co by powiedziała na moje podejście czyli wspólny budżet i kosztowne hobby typu Lego. Możesz jej nawinąć takie kontrowersyjne tematy.
Utuczony dzieciak będzie miał swoje problemy i zamiast ruszać się i biegać to będzie szukał lekkiej roboty, a nie zawsze taka będzie.
Trzeba mieć w związku jakieś zdrowe relacje i nie warczeć