Cześć sportowe świry, wrzucam podsumowanie 13tygodniowej masy :)
Co zrobiłem przez 13 tygodnii? -moim celem było jebnięcie 140kg na klatę i 190-200kg w martwym do 1 maja. (w pierwszym tygodniu nie mogłem 115kg podnieść i 165kg martwego) -mam zaliczone 130kg, jutro próbuję 135, 190kg w martwym mam zaliczone.. jutro albo w środę próbuję 200kg -przytyłem z wagi 76kg do 86kg
Dlaczego nie jebnąłem 140kg w klacie? Nie wiem, być może ustawiłem sobie za wysoki cel.. chociaż w głowie był do osiągnięcia to wyszło jak wyszło.. jestem w miaręęęęę zadowolony :). Czy jebnę 200kg w martwym? Jestem na 95% pewny, że tak, ale nawet jeśli nie, to cel osiągnąłem :).
Jak żyłem? -śpię 7-8h i w tym średnio 1.5h głębokiego snu (sen mierzę przy pomocy zegarka GARMIN) -tryb siedzący, praca biurowa przez 10-12h dziennie, bardzo mało ruchu poza siłownią -4x w tygodniu trening góra dół -jadłem na początku 3300kcal potem 3600kcal i 4000 i 4200 od 3 tygodni jestem na 3600-4000kcal, ponieważ waga za szybko poszła do góry) -piję 3-4l wody, testuję riviva bananowy sok, jak nie piję go na czczo to nie mam zgagi
Co suplementowałem? *każdego dnia -rhodiola rosea -ashwaganda -tongat ali -kreatyna 5g -witamina b comlex -biotyna 5mg -enzymy (na trawienie, bo miałem problemy kilka msc temu) -d3 5000-10000 jednostek (z badań mi wyszło, że mam mocny niedobór) -herbatka z pokrzywy 2x -herbatka ze skrzypu 2x ( -k2 -potas -magnez -wit a co 3 dzień -teraz dołożyłem omegę 3
Wymiary przed i po:
wzrost: 170.5cm przed i 170.5cm po waga: 76.2kg a 86.2 kg (+10) klata: 104cm a 108 cm (+4) łapy: 36.5 36.5 a 39 39 (+2.5) łydki: 38 38 a 40 40cm (+2) nadgarstek: 16.5 17 a 17cm 17.5cm (+0.5) przedramiona: 32.5 32.5 a 34 i 34 cm (+1.5) uda: 59 58.5 a 64.5 i 64cm (+5.5) kark: 38 a 38cm (+0) pas: 82 a 91cm (+9) ptyś: 12.5cm a 13 cm (+0.5)
Jakie problemy napotkałem i co robiłem źle? -problemy z trawieniem / nie raz zdarzyło mi się #!$%@?ć na noc -bobkowanie, częste wypróżnianie itd / mam jakąś nietolerancję, ale nie mogę zlokalizować gdzie... testuję dalej -przejedzenie / złe rozłożenie posiłków w trakcie dnia, praca też mi to utrudniała a mamy młyn teraz -przemęczenie (i jedzeniem i treningami) / za mało luzu sobie dawałem, jadłem za czysto i trenowałem jak dziki
Co zrobię lepiej na następnej masie? -będę więcej medytował (stres i niepokój strasznie mnie zmęczył) -rozłożę żarcie na 3 posiłki + przekąski zamiast na 4-5 posiłki jak teraz -półpłynny posiłek jako ostatni a nie jako pierwszy.. -więcej warzyw -zadbać bardziej o trawienie (będę robił research na następną masę) -zrobić 3 dni treningowe a nie 4dni (4 dni to jednak za dużo na mój styl życia) -poruszać się chociaż te 15-30minut w dni nietreningowe dla lepszego trawienia i metabolizmu.... -słuchać bardziej trenera (z kaloriami przez 3 tygodnie nie słuchałem i jadłem więcej niż mi kazał, to były najgorsze 3 tyg z tej masy)
Więcej fot przed i po w komentarzach.
Obserwuj hasztag ##!$%@? , aby być na bieżąco z moimi updejtami dotyczącymi włosów/suplementacji/testosteronu/dietetyki/treningów i ogólnego rozwoju swojej postaci.
@s0ngo_: Podasz przykładowo rozpiskę co jesz w ciągu jakiegoś dnia ? Jestem 2cm wyższy a ważę 30kg mniej...i mam problem z nabraniem masy,nawet tłuszczem mi się cieżko zalać chociaż od niezdrowej żywności nie stronię.
@s0ngo_: bez redu się nie da ocenić. Ale wyglądasz bardzo podobnie przed i po więc możliwe, że rzeczywistoście dużo poszło w mięso i tylko lekko podlalo
@TS_X9: wiem, że mam. Pracujemy nad tym, zobacz ile w dupę mi poszło, bo cały czas mam piorytet na poślady. Za 2-3 lata powinno być git, ważne, że już nic mnie nie boli i mogę robić wszystko :)
@s0ngo_: Ło kurde, a mi w tym miesiacu 1,5kg się przytyło na masie i już chciałem obcinać bo to za dużo, a tu widzę że nie jest tak źle jak ktoś dowala 10 w trzy miesiące XDDD moim zdaniem zbyt dużo i sie niepotrzebnie zalewasz.
@Kefaveli: zgadzam się stary :) nie słuchałem trenera z kaloriami chwilę i za szybko to poszło, nie mniej nie żałuję, bo prawie zrobię cele siłowe na ten rok w 3 miesiące :)
Co zrobiłem przez 13 tygodnii?
-moim celem było jebnięcie 140kg na klatę i 190-200kg w martwym do 1 maja. (w pierwszym tygodniu nie mogłem 115kg podnieść i 165kg martwego)
-mam zaliczone 130kg, jutro próbuję 135, 190kg w martwym mam zaliczone.. jutro albo w środę próbuję 200kg
-przytyłem z wagi 76kg do 86kg
Dlaczego nie jebnąłem 140kg w klacie? Nie wiem, być może ustawiłem sobie za wysoki cel.. chociaż w głowie był do osiągnięcia to wyszło jak wyszło.. jestem w miaręęęęę zadowolony :).
Czy jebnę 200kg w martwym? Jestem na 95% pewny, że tak, ale nawet jeśli nie, to cel osiągnąłem :).
Jak żyłem?
-śpię 7-8h i w tym średnio 1.5h głębokiego snu (sen mierzę przy pomocy zegarka GARMIN)
-tryb siedzący, praca biurowa przez 10-12h dziennie, bardzo mało ruchu poza siłownią
-4x w tygodniu trening góra dół
-jadłem na początku 3300kcal potem 3600kcal i 4000 i 4200 od 3 tygodni jestem na 3600-4000kcal, ponieważ waga za szybko poszła do góry)
-piję 3-4l wody, testuję riviva bananowy sok, jak nie piję go na czczo to nie mam zgagi
Co suplementowałem?
*każdego dnia
-rhodiola rosea
-ashwaganda
-tongat ali
-kreatyna 5g
-witamina b comlex
-biotyna 5mg
-enzymy (na trawienie, bo miałem problemy kilka msc temu)
-d3 5000-10000 jednostek (z badań mi wyszło, że mam mocny niedobór)
-herbatka z pokrzywy 2x
-herbatka ze skrzypu 2x (
-k2
-potas
-magnez
-wit a co 3 dzień
-teraz dołożyłem omegę 3
Wymiary przed i po:
wzrost: 170.5cm przed i 170.5cm po
waga: 76.2kg a 86.2 kg (+10)
klata: 104cm a 108 cm (+4)
łapy: 36.5 36.5 a 39 39 (+2.5)
łydki: 38 38 a 40 40cm (+2)
nadgarstek: 16.5 17 a 17cm 17.5cm (+0.5)
przedramiona: 32.5 32.5 a 34 i 34 cm (+1.5)
uda: 59 58.5 a 64.5 i 64cm (+5.5)
kark: 38 a 38cm (+0)
pas: 82 a 91cm (+9)
ptyś: 12.5cm a 13 cm (+0.5)
Jakie problemy napotkałem i co robiłem źle?
-problemy z trawieniem / nie raz zdarzyło mi się #!$%@?ć na noc
-bobkowanie, częste wypróżnianie itd / mam jakąś nietolerancję, ale nie mogę zlokalizować gdzie... testuję dalej
-przejedzenie / złe rozłożenie posiłków w trakcie dnia, praca też mi to utrudniała a mamy młyn teraz
-przemęczenie (i jedzeniem i treningami) / za mało luzu sobie dawałem, jadłem za czysto i trenowałem jak dziki
Co zrobię lepiej na następnej masie?
-będę więcej medytował (stres i niepokój strasznie mnie zmęczył)
-rozłożę żarcie na 3 posiłki + przekąski zamiast na 4-5 posiłki jak teraz
-półpłynny posiłek jako ostatni a nie jako pierwszy..
-więcej warzyw
-zadbać bardziej o trawienie (będę robił research na następną masę)
-zrobić 3 dni treningowe a nie 4dni (4 dni to jednak za dużo na mój styl życia)
-poruszać się chociaż te 15-30minut w dni nietreningowe dla lepszego trawienia i metabolizmu....
-słuchać bardziej trenera (z kaloriami przez 3 tygodnie nie słuchałem i jadłem więcej niż mi kazał, to były najgorsze 3 tyg z tej masy)
Więcej fot przed i po w komentarzach.
Obserwuj hasztag ##!$%@? , aby być na bieżąco z moimi updejtami dotyczącymi włosów/suplementacji/testosteronu/dietetyki/treningów i ogólnego rozwoju swojej postaci.
Pozdro, Wasz s0ngo.
#silownia #progres #dieta #wymiary #looksmaxing #manlet #kulturystyka #zyzz
.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora