Wpis z mikrobloga

Naszła mnie rozkmina. Zawsze jak jadę na wieś do rodziców i wysiadam z samochodu to uderza mnie smród smogu. Palonego węgla, mokrego drewna, jakiegoś plastiku, No pełen bukiet.

Mieszkam w Słupsku, który jest totalną dziurą i poza epizodami śmieciowymi z niektórych kominów mieszkań socjalnych (bo one mają często piece kaflowe albo kopciuchy pokitrane w piwnicach), to powietrze tu jest super. Da się normalnie otworzyć okno w zimie, gdzie na wsi u starszych masz wrażenie, że mieszkasz w kominie xD

Jeśli by zaczęli mierzyć ilość pyłów na polskich wsiach, to byłby dopiero hardkor na wykresach xD

#smog #powietrze
  • 5
@cocieboli:
Zależy jak trafisz. Koło moich rodziców mieszka tapicer, póki nie był jeszcze za stary na robotę to zadymienie robił takie, że widoczność spadała do 10 metrów. Albo już nie ma siły na dłubanie i nie produkuje ścinków albo gmina się za niego zabrała i jest spokój, większość okolicznych domów ma już albo gaz z butli albo pellet i co najwyżej "lasem" czasem czuć.
@MicroPepe: No serio. Miasta to tam pikuś, bo jednak wiele budynków jest ogrzewanych gazem czy z ciepłowni miejskiej. Na wsi wszyscy mają swoje kotły i nikt nad tym nie panuje. Mozesz palić podkłady kolejowe i nie ma mocnego na Ciebie. A te śmieszne mandaty po 500 zeta, to w ogóle kwintesencja tego #!$%@? smogowego xD