Wpis z mikrobloga

@krytyk1205: ja miałam skromną sukienkę jak wszystkie dziewczynki w naszej parafii, niestety po komunii przeprowadziliśmy się. Gdy na rocznicę komunii, obchodzona w nowej parafii przyszłam w swojej sukience, to zostałam wyśmiana przez koleżanki że to bieda nie sukienka i wyglądam jak wycieruch. Dlaczego? Bo ich rodzice mieli dowolność bo parafia nie narzucała obowiązku jednakowych strojów, więc był wyścig na najbardziej bezową, świecącą i strojną kieckę komunijną. Pamiętam jak mnie to wtedy