Wpis z mikrobloga

#ps5
#ps4

Mam wszystkie części uncharted, jednak w żadną jeszcze nie grałem. Największą ochotę mam na czwórkę, ale czy jest sens grać w to w odwrotnej chronologii? Pierw 4 z dodatkiem a na końcu trylogia?
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nortonas: Ograłem niedawno wszystkie części po raz pierwszy. Jedynka jest już bardzo archaiczna i proponuję ją pominąć i obejrzeć jakoś lets play przeskakując różne fragmenty. Ale od dwójki już grać bo to nadal miód.
  • Odpowiedz
  • 1
@nortonas dla mnie jedynka i dwójka była nudna masakra. Cały czas to samo, ale poznałem postacie i relacje między nimi. Trójka już dużo lepiej, a czwórka to już piękna gra.
  • Odpowiedz
@nortonas: Jestem fanem serii i polecam zacząć od 4, żeby archaizmy poprzedniczek Cię nie zniechęciły. Wiadomo że pojawiają się postacie z poprzednich części, ale tak naprawdę musisz wiedzieć tylko, że Sully (Victor Sullyvan - ten starszy z wąsem) to dobry ziomek Nathana, z którym zna się od praktycznie dzieciństwa i swoją żonę (Elena) poznał już w części pierwszej. W grze ani razu nie spotkasz się z sytuacją, że nie wiesz,
  • Odpowiedz
@sm_m: Pierwsza część jest okropna po tylu latach od premiery i składa się głównie ze strzelania. Ale żeby poznać całą historię i postaci oraz wczuć się w klimat polecam jak najbardziej ograć
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@noprowo: strzelanie to dla mnie najsłabsza część tej serii, ale to może wynika z tego, że jak konsole na 10 lat odłożyłem to po powrocie ciężko mi się celuje na padzie. Kiedyś zachwycałem się killzone 3. Teraz sobie nie wyobrażam strzelania na padzie.
  • Odpowiedz
  • 1
@nortonas jedynka może męczyć, ale warto przejść dla poznania historii bohaterów. Jak Cię będą nużyć kolejne fale bohaterów to przełęcz na easy. Dwójka już jest dużo bardziej przyjemna
  • Odpowiedz
@nortonas: graj od jedynki, jedynka jako jedyna odstaje od reszty, ale jest krótka i tam poznajesz wszystkich bohaterów, więc dla samej historii warto się przemęczyć. Od dwójki już nie ma co narzekać. Nawet w dwójce grafika jest sztos zwłaszcza po ograniu jedynki robi wrażenie zupełnie innej gry.
  • Odpowiedz
@utede: Bo pierwsza część zestarzała się już bardzo i gdybym sam od niej zaczął w dzisiejszych czasach, to bym wyłączył po 30 minutach i nigdy do serii nie wrócił. Nie mówiąc, że 4 to nie jest kontynuacja jakiejś rozpoczętej fabuły czy wątku z poprzedniej części i ma większe szanse na wkręcenie niezaznajomionej z serią osoby w całą serię.
  • Odpowiedz