Wpis z mikrobloga

@marecki22: A na pewno dobrze rozumiesz czym jest vital pulp therapy? To nie jest żadne rewolucyjne uleczanie miazgi kwalifikującej się do kanałówki tylko leczenie ODWRACALNEGO zapalenia miazgi. Jak miazga jest kaput to medycyna nie zna dziś sposobu żeby ją wskrzesić. Pulpotomię się stosuje w mleczakach u dzieci, u dorosłych takie leczenie nie ma zastosowania

Ogólnie w temacie leczenia miazgi za wielkich innowacji od dłuższego czasu nie ma, jakieś SealBio bylo ale
@affairz: Chodzi o zmianę pojęcia co jest prawdziwie nieodwracalnym stanem
Kolejne RCT i wstęp.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8636579/

For many years, it had been commonly thought that mature permanent teeth with signs and symptoms of irreversible pulpitis (IP) should be managed with root canal treatment (RCT) or surgical extraction. Case–control/longitudinal studies have shown up to a 98% survival rate with RCT [1, 2]; however, epidemiological/cross-sectional studies have revealed a lower percentage of treatment success
być kwalifikowanym do kanałówki przez samą bliskość ubytku próchniczego z komorą miazgi.


@marecki22: nie znam nikogo który przy głębokiej próchnicy przy bezobjawowym zębie z marszu robi endo. Po to jest pokrycie pośrednie/bezpośrednie żeby tego endo unikać. I tak robi większość dentystów.
@marecki22: takie podejście wynika z pragmatyzmu. rozumiem, że to Twój ząb, przychodzisz do stomatologa z takim zębem i są 4 możliwości:
1. leczycie zachowawczo np z pokryciem MTA żeby ratować miazgę, ząb się broni, kończy się wypełnieniem, ale najpierw pacjent ma trochę nieprzyjemnego czekania
2. leczycie jak pkt. 1 ale kończy się koniecznością kanałówki bo po leczeniu ząb przez 2 miesiące nie daje Ci żyć
3. od razu robicie kanałówkę i
to jest temat który się "babrze"


@affairz: A kanałówka się nie babrze ? W zębie martwym po prostu nie odczuwasz mikroprzecieków przez nieszczelności wypełnień. Ale one nadal mogą doprowadzać do gromadzenia się bakterii w postaci biofilmów i zaatakować okolice wierzchołka ( gutaperka nie zapewnia 100% szczelności). Szczególnie jeśli są pozostałości nekrotycznej miazgi

Ząb z miazgą ma tą przewagę, że odczuwasz nieszczelności, masz układ immunologiczny i pewną zdolność do regeneracji zębiny co
@affairz: Co do komfortowego leczenia - to też nie jest takie dobre podejście, bo w ten sposób można proponować implanty zamiast np. klinicznego wydłużenia korony czy hemisekcji / resekcji ( sam się na to nadziałem ). Czy to jest "lepsze" dla pacjenta?

IMO najpierw leczenie mniej inwazyjne i bardziej zachowawcze. Nawet jeśli dłuższe i bardziej bolesne. A jak stomatolog boi się oceny w Google to powinien wybadać z jakim pacjentem ma
@marecki22: jeśli chodzi o zęby to "chief complaint" jest to ból i dla większości pacjentów, których naprawdę boli głównym problemem do rozwiązania jest to, żeby boleć przestało. nie wiem czy rozwiązanie, że "jeszcze 2 miesiące może poboleć ale może uda się uratować zęba bez kanałówki" jest dla takich ludzi opcją atrakcyjną. ludzie nie biorą swoich zębów zbyt poważnie i pewnie w większości nie rozumieją możliwych długofalowych następstw kanałówki. a ból zęba