Aktywne Wpisy
tentin_quarantino +333
pani Karina Bosak z Ordo Iuris przyparta do muru plącze się niczym pan Sławek Mentzen w słynnej debacie z Petru ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- np. jest hotel, i czy pani by chciała żeby ten hotel nie przyjmował ludzi, niebędących małżeństwem (np. konkubinat)?
- noo jakby... ale to jakby... ja tutaj nie mam jakichś wewnętrznych sprzeciwów... no jakby tu... pan mnie pyta jakby o... jakby prawa z różnych
- np. jest hotel, i czy pani by chciała żeby ten hotel nie przyjmował ludzi, niebędących małżeństwem (np. konkubinat)?
- noo jakby... ale to jakby... ja tutaj nie mam jakichś wewnętrznych sprzeciwów... no jakby tu... pan mnie pyta jakby o... jakby prawa z różnych
Bananek2 +943
Czy inteligencja i wyksztalcenie wplywa na wiare w boga? Tzn jakie wyznania religijne przewazaja w takiej grupie osob i jak to wyglada procentowo. Czy wie ktoś czy znajdę jakieś badania o tym ? Znalazlem jakies z 2008r a szukam czegos nowszego , ktos cos slyszal o tym?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62606e75763595a51fa958f2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Tak. Wszyscy ateiści to agnostycy, bo nie da się udowodnić nieistnienia Boga. Tak jak nie da się udowodnić nieistnienia tego czajniczka Russella.
Ateizm można przywrownac do jazdy samochodem, gdzie rozglądasz się czy ktoś Ci nie wyjedzie z podporządkowanej albo pieszy nie wyskoczy, bo tak podpowiada prawdopodobieństwo. Agnostycyzm to to samo + podkreślanie że patrzą też czasem w niebo
Fakt, nie myślą na takim poziomie jak my, bo my jesteśmy już bardzo rozwinięci pod tym względem i ciężko to porównać - nie wypełnią testu IQ, nie napiszą matury ani nie wdadzą się w filozoficzną dyskusje.
Tak. Bóg jest bardziej bezsensowny niż Wielki Wybuch,
Dusza jest pojęciem filozoficznym, jego autorem jest prawdopodobnie Sokrates, więc faktycznie wyłącznie religijnie pojęcie xD oczywiście ruchy religijne również się tym pojęciem zajmują. Jak może być pojęciem teistycznym, skoro istnieje też w buddyzmie, który nie jest religią teistyczną?
Jak śpisz nie masz świadomości to wtedy przestajesz być bytem? I
@ujumuju: Teoria to akurat jest udowodniona. Hipoteza nie jest.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Teoria
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Hipoteza
Tak. Dusza istnieje jako pojęcie świadomości. Jednak jeśli dzisiaj używasz słowa dusza to ma ono religijne skojarzenie. Podobnie z symbolem krzyża czy swastyką - zostały one zawłaszczone przez różne ideologie i ciężko będzie pozbyć się tych skojarzeń.
Jak śpisz to również jesteś świadomy. To nie jest tak że się wyłączasz. Po prostu bodźce są troche mniej odczuwalne, ale jednak budzi cię alarm czy np szturchanie przez partnerkę/partnera. Jak zamyslisz
@ujumuju: Nigdzie tak nie twierdziłem. Dopóki jej nie obalisz teoria jest udowodniona i tak to działa. Także teoria z definicji jest udowodniona.
Swastyka jest zawłaszczona? W hinduizmie też? Tak samo nas mało obchodzą i mało wiemy choćby o masakrze nankińskiej itp. Jesteś zafiksowany w jakiś małej bańce pojęć i skojarzeń, typowych dla naszego kręgu kulturowego.
Można byc nieświadomym bodźców, wiesz np dokładnie kiedy zasypiasz? Polecam eksperyment włącz jakieś wideo i pójdź spać, po obudzeniu spróbuj odtworzyć
Jeśli jakiś pogląd filozoficzny zakłada istnienie jakichś naprzyrodzonych istot czy magicznych własności przedmiotów/rytuałów to jest religią. I nie przedstawia oczywiście żadnych dowodów na ich istnienie, a wymaga najczęściej bezkrytycznej wiary.
Tak, wiara w reinkarnację też się do tego zalicza, bo zakłada istnienie niematerialnej duszy i jej wędrówkę.
I nie
Nie nazwałbym bym tego odkryciem. Po prostu piszę, że ludzie potrafią uwierzyć w reptylian tak jak potrafią uwierzyć w Boga. Wiara niczego nie dowodzi. Nie jest żadną wartością, ani argumentem.
Nie jest. Tu jest właśnie problem. Np. koncepcja wolnego wyboru przeczy wszechwiedzy Boga.
Ponieważ