Wpis z mikrobloga

To wszyatko wymówki bo żona/kot/chomik ważniejszy, a za 10 lat okazuje się że chomik zdechł, żona odeszła, kot uciekł, dziecko pojechało na studia a ty nie masz kolegów i przyjaciół,
  • Odpowiedz
@OrzechowyDzem: * nic z tego nie wyjdzie bo wszystkie w długi weekend jadą do rodziców/teściów. Niech mi ktoś wytłumaczy jak można spędzać w ten sposób życie że w każdy weekend jedziesz na obiad do rodziców/teściów albo rodzice/teściowie przyjeżdżają na obiad do ciebie (_ )
  • Odpowiedz
@Monke: ale nie każdy tak robi: my już od lat nie jeździmy na "obiadki", moi rodzice biorą bombleki na weekend a my fruuuu na weekend na balangę/koncert ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli jest możliwość to trzeba korzystać z takiej opcji bo nawet od dzieci trzeba czasami odpocząć (a dzieci od swoich starych)
  • Odpowiedz
@acidd: No to gratuluję opamiętania. Niestety wiele jest małżeństw typu "Balanga/koncert w sobotę? Oj jaka szkoda, niestety nie mogę, w weekend jedziemy z mężem na imieniny cioci Bożeny" xD
  • Odpowiedz
No to gratuluję opamiętania. Niestety wiele jest małżeństw typu "Balanga/koncert w sobotę? Oj jaka szkoda, niestety nie mogę, w weekend jedziemy z mężem na imieniny cioci Bożeny" xD


@Monke: a dziękuję

ale to kompletnie inna sytuacja ;d są ludzie, którzy wolne chwile spędzają "w domach rodzinnych" i tyle.


@OrzechowyDzem: no tak tak, zgadzam się jeden lubi dżem truskawkowy a inny malinowy ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz