[PandaCKratka]

Ale nuda na tym tagu, sami zdesperowani spadkowicze przegrywy z jakimiś boomerskimi nickami pokroju "haha" i jakieś cyfry (że niby śmieszne) albo imie-miasto. Elita niestety stwierdziła że poziom tak spadł że nie ma sensu tutaj siedzieć.

Generalnie jak widzę tasowanie się pod jakimś postem łódzkiego dewelopera że wrzucił PrOmOcJe 9% na jakieś mieszkania z widokiem na śmietnik to mi ręce opadają xD stara zagrywka stosowana np przez murapol od lat jest podnoszona jako wyznacznik jebnięcia xD i po takich wpisach już wiem że ludzie z nieruchami mają tyle wspólnego co przeczytają na tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Weryfikacja ograniczenia podaży przez dużych deweloperów jest dosyć prosta i można zauważyć że na rynek w ostatnim czasie spływają nowe oferty jedynie średnich i mniejszych dewów a ci najwięksi czekają na rozwój sytuacji.
Ewentualnie mogą stwierdzić że jednak bardziej im się opłaca samemu wynajmować mieszkania niż sprzedawać po kosztach co już tutaj ostatnio wrzucałem (przykład zawieszenia sprzedaży "mieszkaj w mieście") ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Trzymajcie się robaczki
#nieruchomosci

[mickpl]

@PandaCKratka: Jak dla mnie to liczba wzrostowiczów skurczyła się do absolutnego minimum i zostali tylko najwytrwalsi wyznawcy Najwyższego Wzrostu.

[PandaCKratka]

@mickpl: Kiedy ostatni raz widziałeś wpis o wzrostach?

[mickpl]

@PandaCKratka: Był taki okres, że na głównej było więcej info o wzrostach niż spadkach. Teraz po wzrostach zostały już tylko teksty próbujące podciągać najem pod sprzedaż.

[PandaCKratka]

@mickpl: Być może, ja tam śledzę jakoś tag od października i zdecydowania większość to były wpisy pro spadkowe a teraz jest apogeum i cały tag jest tylko w takich wpisach co zmniejsza atrakcyjność ( ͡° ʖ̯ ͡°) do tego dochodzi blokowanie przez największych toxiców co było nie do pomyślenia przez takich panów stolców ¯\_(ツ)_/¯