Wpis z mikrobloga

@jagged: @Megawonsz_dziewienc: nie oszukujmy sie w soulsach to wyglada tak ze albo z daleka sadzisz kilka strzalow zeby kogos wyciagnac z tlumu albo zadziabac jakiegos bosa z daleka i szybkosc celowania nie jest jakos wazna

Albo walczysz z namierzonym wrogiem jak przy rzucaniu czarow

Aczkolwiek np w takim Horizonie meczylo mnie strzelanie na padzie a odpalajac w grach "przyklejany" celownik to juz sie czuje jak jazda na rowerze z bocznymi
Miałem magię i mieczyk i to mi w zupełności wystarczyło do przejścia całej gry.


@Megawonsz_dziewienc: No ja wlasnie chcialem zauwazyc ze argument "ale luki so w grze" jest taki sobie, bo jak uzywales czarow to przeciez nie celowales jak w strzelankach tylko namierzales wroga i na 99% tak samo bylo by z lukiem

dlatego podalem takiego horizona jako przyklad gdzie faktycznie walczy sie lukiem celujac osobiscie za kazdym strzalem ale to