[janowski85]

Cześć,
Nie mogę się przemóc z liczeniem kalorii, odpuszczam po jakimś czasie.
Jak sobie z tym radzicie, wspomagacie się czymś, jakieś programy godne polecenia czy zeszyt i długopis. Jak wygląda wasza rutyna z liczeniem makrosów, jak wyrobiliście w sobie ten nawyk. #mikrokoksy #silownia

[AstroBoy]

@janowski85: fitatu i jazda

[janowski85]

@AstroBoy: używasz wersji darmowej czy premium?

[AstroBoy]

@janowski85: darmowej

[Gavilar]

@janowski85: u mnie najlepiej sprawdza się rozkładanie planów na mniejsze części. Roboczo to można nazwać mikrocyklem. Przez 6-8 tygodni po prostu jem codziennie to samo xD

[pp93]

@janowski85: Aplikacja typu YAZIO, fitatu etc (co Ci przypasuje) + czasami kartka plus długopis przy liczeniu całości większej potrawy

[Paczek_w_masle]

@janowski85: fitatu premium nic nie daje. Kupiłem ze względu na przepisy, ale skorzystałem może dwa razy xd

[Duzy_Dziki_Zwierz]

@janowski85: Jem mniej więcej to samo codziennie, mam kilka posiłków które jem w zależności od tego na co mam ochotę.

[kefas_safek]

@janowski85: nie liczę kalorii, ważę się codziennie w styka jak na razie - idzie planowo

[janowski85]

@kefas_safek: a makrosy w gramach?

[kefas_safek]

@janowski85: ja to wszystko na oko robię, żeby mniej więcej się zgadzało bez kalkulatora, czytam tylko mniej więcej co na opakowaniach jest

[a.....x]

@janowski85: tak jak kolega wyżej napisał, licze raz i wdupcam prawie codziennie to samo, na redukcji wieczny głód więc wszystko smakuje jak pierwszy raz jedzone osobiście nie mam z tym problemów.

[westsidebarbell]

Myfitnesspal mogę polecić, skanujesz sobie kod kreskowy albo szukasz hasła np "kajzerka Lidl", ważysz i tyle, poza tym można sobie dodać swoje produkty, posiłki czy przepisy. Też dawniej nie mogłem się przemóc, ale z taką apką nie jest to w żadnym stopniu uciążliwe i można łatwo wyrobić ten nawyk.