Aktywne Wpisy
robert5502 +787
WielkiNos +28
Ponad 60% facetów na wykopie uważa, że kobieta musi spełniać potrzeby seksualne mężczyzny w związku.
Tylko 5% kobiet też tak uważa. Ponad 94% pań sądzi, że spełnianie potrzeb seksualnych faceta to nie jest ich obowiązek nawet w małżeństwie.
Co wy na to?
#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieklomezczyzn
Tylko 5% kobiet też tak uważa. Ponad 94% pań sądzi, że spełnianie potrzeb seksualnych faceta to nie jest ich obowiązek nawet w małżeństwie.
Co wy na to?
#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieklomezczyzn
W 1981 zespół Ensing Racing miał ogromne problemy finansowe po odejściu, głównego sponsora. Tymczasowym rozwiązaniem miało być przyjęcie paydrivera na GP Brazylii, miał nim być właśnie Ricardo Londono-Bridge. Człowiek dosłownie znikąd, o którym praktycznie nikt nie słyszał. Kariera Kolumbijczyka przed F1 jest zagadką, jeździł w jakiś gówno seriach w Ameryce południowej w wyścigach samochodowych i motocyklowych, jego rezultaty są nieznane do dzisiaj. Oprócz lokalnych wyścigów, brał kilka razy udział w czymś poważnym jak 12 godzinny wyścig na Sebringu w USA, lub w Formule Aurora w Wielkiej Brytanii, gdzie pojechał Lotusem 79.
Wracając do weekendu F1, to F1 powracała na tor Jacarepaguá po 3 letniej przerwie, dlatego też FIA zarządziła dodatkowy trening, nazwany sesją aklimatyzacyjna, która odbyła się w środę. Londono nie miał jeszcze wyrobionej super licencji, dodatkowy trening miał być jego sprawdzianem. Czasy uzyskiwane przez Kolumbijczyka nie były takie złe, ale pod koniec sesji uderzył on w tył bolidu Keke Rosberga. Wypadek ten był kwestią sporną, gdyż Rosberg zahamował zbyt wcześnie i Londono nie miał szans na reakcje. Mimo tego FIA zadecydowała że Londono nie spełnia ich wymagań do super licencji i został on niedopuszczony do wzięcia udziału w normalnych treningach i kwalifikacjach. Podobno jednak wypadek to była tylko przykrywka, tak naprawdę kierowca mógł nie otrzymać super licencji, gdyż Bernie Ecclestone pogrzebał trochę gdzieniegdzie i znalazł dowody na to że Londono, miał kasę na start w GP, od samego Pablo Escobara i narkotykowego kartelu Medellín z Kolumbii. Niemniej jednak zespół zatrzymał pieniądze od Londono, które uratowały ich start w tym GP. Co ciekawe w deszczowych warunkach, zastępca Londono, Mark Surer był 4 i wykręcił najszybszy czas okrążenia.
Pomimo kontrowersji Ricardo Londoño-Bridge jest pierwszym kolumbijskim kierowcą, który wziął udział w weekendzie F1, gdyż sesja aklimatyzacyjna również jest zaliczana do statystyk jako trening przed GP Brazylii.
źródło
#f1 #randomf1shit
XDDDD
Nie uwierzę, że to nazwisko nie zostało wymyślone