Wpis z mikrobloga

@Mauupa: Jaki śliczniusi good boi ()()()() Proszę go pogłaskać po jego ulubionych miejscach do głaskania ()
  • Odpowiedz
@Mauupa: tysiąc plusów (òóˇ)
Ale tak za te 3-6 miesięcy to będziesz musiał ogarnąć troche większą przyczepę xD
Bo jak to tak nagle nie jeździć z pańciem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mauupa: czym się różnią dla psa 2 godziny siedzenia w przyczepce i godzina zabawy poza przyczepką od 2 godzin siedzenia w domu i godziny zabawy poza domem?

Już wiem, co mi nie pasuje. Personifikacja. Różnica między wożeniem zwierząt w przyczepce a dziecka jest dość istotna.

  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: aj czepiasz się żeby czepiać mireczku. To jeszcze raz może, połączyłem swoje hobby z nutką zabawy dla psa, to takie złe? Bawiłem się przy tym przednio, ona też miała frajda, skorzystaliśmy dzisiaj ze świetnej pogody. Serio, najlepiej byłoby siedzieć w domu na kanapie :D
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: bo to dobrze wpływa na psa, gdy może więcej doświadczyć. Dlatego bardziej na plus jest przejazd z przerwami i zabawa w nowym miejscu, niż tylko siedzenie w znanym domu i zabawa w najbliższym otoczeniu. No i wiadomo, że z psem jest interakcja.

@Mauupa: propsy za zabieranie psiaka i poświęcenie czasu maluchowi ;)
  • Odpowiedz
@PiesTaktyczny: ale ja nigdzie nie napisałem, że interakcja ma być w domu. porównałem siedzenie psa w przyczepce do.siedzenia w domu. a z dzieckiem masz interakcję nie tylko na postoju, ale także po drodze.
mam wrażenie, że podróż dla psa w przyczepce to jak podróż w transporterze.
Tyle i tylko tyle.
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: nie, podróż w przyczepce to nie jak siedzenie w domu. Pies jest w nowym otoczeniu, ma nowe zapachy, widzi nowych ludzi, psy, może sobie wąchać świat.
Psy niepełnosprawne i starsze specjalnie wozi się w przyczepach, kiedy już nie mogą chodzić, żeby spowolnić proces starzenia się mózgu i zapobiegać demencji starczej.
  • Odpowiedz