Wpis z mikrobloga

@Wiggum89:

...Za Alexandra króla pono,

Człeka, zwanego Diomedesem,

Przed berło pańskie przywiedziono,

Skutego w łańcuch het, z kretesem;

Tenci Diomedes, niedobrego,

Zgarniał po morzu co dołapił:


Za to był stawion przed sędziego,

Iżby na śmierć się szpetną kwapił.


Cysarz tak ozwie się surowo:

„Czemuś iest zbóycą morskim, bracie?“

Aż tamten, mało robiąc głową:

„Czemu mnie zbóycą nazywacie?

„Dlatego, że na iednej łodzi?

„Gdybych miał statków choć ze dwieście,

„Nie byłbych, iako