Wpis z mikrobloga

Ciekawe, że 90% ludzi w Polsce ostatecznie chowanych jest na katolickich cmentarzach xD


@ethics: Gimbokatolicyzm w natarciu. A gdzie mają być chowani jeśli większość cmentarzy należy do KK? Czy większość ludzi zwraca uwagę gdzie będzie leżało ich ciało(komunalny/parafialny) po śmierci?
Do tego kolegi nie trafiają nawet proste zależności wyrażone w liczbach, jeśli chodzi o procent cmentarzy parafialnych w Polsce, a Ty oczekujesz od niego operowania jeszcze bardziej abstrakcyjnymi pojęciami.


@ZygmnuntIgthorn:

Ale ty zdajesz sobie sprawę, że wiele osób bierze ślub kościelny i chrzci dzieci dla spokoju. Bo tak jest łatwiej niż użerać się z najbliższą rodziną albo partnerem.


@Valg: No nie widzicie jak śmieszne jest wasze gimboateistyczne darcie mordy? Plujecie
Cały tekst tu https://deon.pl/kosciol/papiez-franciszek-dlaczego-bog-nie-interweniuje,1941626

Czy mi się wydaje, czy papież mija się z prawdą w poniższych fragmentach:

Wskazał, że nieraz "chcąc znaleźć łatwą odpowiedź na to, czego nie potrafimy wyjaśnić, w końcu obwiniamy Boga", przypisując Mu "nasze niepowodzenia i nieszczęścia świata". Tymczasem On "zawsze pozostawia nam wolność i dlatego nigdy nie wkracza narzucając się, lecz proponując"; "nigdy nie stosuje przemocy, a wręcz cierpi za nas i razem z nami".


Według katolickiej doktryny
@Rvxdbnu dla ciebie jednorożec jest bezsensowny, a dla mnie Bóg siedzący we chmurach jest bezsensowny. Religia nie ma nic wspólnego z logiką, to jest tylko kwestia wiary. A wiara jest czymś w co sobie subiektywnie wierzysz. Ja teraz mogę sobie wierzyć, że coś tam się wydarzy, czy że coś istnieje, ale to nie ma nic wspólnego z prawdą czy logiką.

Oczywiście masz cały ten agnostycyzm co jakoś tam przedstawia pogląd, że całkowite
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chwila: no napisałem że trzeba coś udowodnić jeżeli używasz formy zdania "coś nie istnieje".
Czym innym już jest powiedzenie "wydaje mi się/wierzę/moim zdaniem/z dużym prawdopodobieństwem coś nie istneje"
@fervi czyli jesteś osobą która dopuszcza nawet minimalne prawdopodobieństwo istnienia pokemonow? Ja wiem że nigdy nie mów nigdy, ale w tym wypadku do czysta głupota. Zresztą tak samo jak z wiarą w bożka.